Hanusiu bardzo ci dziękuję za miłe słowa kiedy kwiatki kwitną serce się zawsze raduje .Pomaleńku coś się zmienia u mnie do ogrodu daleko co prawda, ale nie leniuchuję, działam .Miło cię gościc u siebie Pozdrawiam serdecznie.

Akanto to znaczy ze róża która od dwóch lat nazywam Eden Rose zgodnie z etykietą jest Nahemą? ona tak pachnie że przejść nie mogę obojętnie .A ta która mam za Nahemę jest faktycznie Edenką,tak ? Dobrze zrozumiałam? Jesli tak to naprawdę dziwne bo ja nie kupowałam ich razem .Każda w innym roku kupowana .Tak czy siak ,obie są piękne .Przyjrzałam się Nahemie z linka, nawet ścięłam jedną różę i podeszłam z nią do komputerowego zdjęcia .Faktycznie wygląda jak Nahema no i ten zniewalający zapach, a ja pozwoliłam aby ją dwa lata obgryzał skoczek Byłaby już duzo większa żeby nie mój upór przed zastosowaniem chemii .Skoczka inaczej nie da się wytępić ,udało mi się bo róża odżyła i zaczyna puszczać mocne i wysokie pędy.Dzięki Aniu jesteś wielka !Buziaczki ci posyłam w podzięce

Kasiu Agnieszko Violu krzepiące są wasze pochwały, lepiej mi pójdzie dalsza praca po tak miłych słowach Nie mam dzisiaj czasu nawet popisać,wpadam w przerwie na herbatę bądż podczas chwilowego wypoczynku.Dzisiaj działam we wnętrzu domu nie ogrodzie .Efekty są to ważne

Witaj Danusiu!
Jakie miłe wieści! Działasz w domku? Pewnie w kuchni? Będzie pięknie, jestem pewna, bo lubisz klasę!
Ja dzisiaj w ogrodzie trochę działałam razem z dziećmi. Było bardzo miło i wesoło. Podcięłam pęcherznice i nastawiłam gnojówkę ze skrzypu.

Zimno dzisiaj było u mnie wiało jak diabli, ale nie miałam czasu na ogród .Zgadłas działam w kuchni, okap wyszedł śliczny , kafelki też położone .Jutro zrobię dla ciebie zdjęcie .Próbuję powiesić girlandę ale mi nie wychodzi Jutro podejrzę na twoich zdjęciach Ile ma być sznureczków wiszących ? Ale ze mnie matoł ,nie umiem powiesić girlandy skrzypu to masz ogrom chociaż na gnojówkę się przyda .Cieszę się że spędziłam miły i wesoły dzień miałas więc swoje szczęścia blisko . U mnie będzie dość tłoczno 27 czerca.

Danusiu, 2 sznury minimum. U mnie w tej chwili w banieczkach są surfinie i za oknem surfinie - fajnie to wygląda.
27 czerwca mówisz? to z powodu 24.06.?

To była latarenka,tylko na zdjęciu ucięta była góra,więc nie było widać.
Dajanko,u mnie los się trochę pokomplikował,nie mogę poukładać sobie jeszcze w głowie tych problemów.

malgocha1960 napisał(a)

To była latarenka,tylko na zdjęciu ucięta była góra,więc nie było widać.
Dajanko,u mnie los się trochę pokomplikował,nie mogę poukładać sobie jeszcze w głowie tych problemów.

... też już nie śpię....

Wrzos napisał(a)

Danusiu, 2 sznury minimum. U mnie w tej chwili w banieczkach są surfinie i za oknem surfinie - fajnie to wygląda.
27 czerwca mówisz? to z powodu 24.06.?

Nie Reniu to przypadek data nie ma nic wspólnego tak sądzę Dwa sznureczki ok!

dajana napisał(a)

Oto lampa i moja różanka jeszcze nieskończona :

O rety jak ładnie!