Aniu prysznicem przegoniłaś skoczka? nie wróci ja tak robiłam i wciąż wracał może robiłam niedokładnie Najbardziej żerował na Nahemie dopiero teraz się bidulka odradza Wciąż się uczę Aniu pod twoim okiem .
Okap rewelacja, ja najwięcej zagwozdek miałam z doborem lamp, albo byłam juz wykończona wszystkim co było przed i dlatego było mi tak trudno. Ze ścianami też miałam problem, U mnie było od szarości do zimych beżobrązów, nie było łatwo. Dasz rade, widać to po tym czego już dokonałaś , trzymam kciuki
Te szczegóły mogą zabić. Ja już prawie 2 lata mieszkam z gołymi żarówkami bo nic mi się z oświetlenia nie podoba
Okap Dajano boski, w życiu nie pomyślałabym, że takie cudo można wymysleć !
Prysznicowałam liście od dołu.On zimnej wody nie lubi,natomiast lubi ciepełko i suszę a szczególnie gdy róża przy ścianie rośnie.Róży to nie zaszkodziło.Ja zawsze mam tylko na jednej r.właśnie na ścianie gdzie okap chroni ją przed deszczem.Jak poszedł ulewny deszcz to wszystko paskudztwo zmył w ogrodzie i nic nie wróciło.Teraz jak gdzieś pojedyńcza mszyca to też prysznic jej funduje.Potem otrząsnę z kropelek i tyle.
A za rabatą zielsko po kolana U mnie są dwa światy,przedsmak piękna i romantyzmu i szara rzeczywistość kiedy spojrzy się w inną stronę.Idąc do domu patrzę jedynie na prawą stronę bo na lewą już patrzeć nie mogę ,ale co zrobić kiedy kasa pusta Trzeba czekać i samemu cos grzebać aby sobie humor poprawić Agnieszko
Myślę, że w każdym ogrodzie, no może w prawie każdym, znalazłby się zakątek, którego nie należy pokazywać innym i samemu omijać go wzrokiem Ja na przykład nie mogę patrzyć na moje niewypielone rabaty i strasznie mnie to irytuje, że z braku czasu, nawet nie wyrywam sporych chwastów. Sieję jednoroczne, a zabawy jest z nimi co niemiara, część z nich nie wschodzi i chwasty buszują aż miło. Rzecz jasna, bez kasy nie wszystko da się zrobić ( ja muszę poczekać na zakup pięknych róż), ale staram się przygotowywać własne sadzonki, które za rok czy dwa pozwolą oszczędzić parę groszy i wydać więcej na zakup wymarzonych kwiatów
Przy tylu metrach nie sposób plewić na okrągło W jednym miejscu wyrwę a w drugim już rośnie Na domiar złego nie lubię bardzo wysypanej kory która ogranicza wzrost chwastów .Wysypuje na rabaty skoszoną trawę Myślę że moje róże są z tego powodu zadowolone .Z czasem Agnieszko chwastów będzie mniej .No cóż mieszkam juz dwa lata w swoim domu a nadal nie mam skończonych wszystkich wnętrz .Najbardziej odczuwam brak ładnej kuchni czyli mebli Nie kupie niczego co mi się nie podoba a to co się podoba jest niestety bardzo drogie Jeśli meble to tylko z drewna,one mają mi starczyć az do smierci i jeszcze mnie przeżyć .Praktyczna się zrobiłam na stare lata z nwoczesnością jestem na bakier, bo uwazam że to jednorazowe ozdóbki a to co tanie to drogie ,bo trzeba wciaż wymieniać Nie stać nie na wyrzucanie pieniędzy i czekać bedę tak długo jak bedzie potrzeba albo coś wymyslę jak z okapem. Takie okapy kosztują 15,000 tys ja wymysliłam wymurowany i wcale nie jest gorszy a bardzo tani. Efekt uzyskałam i kasa w kieszeni .Meble tez wymyślę bo juz mam plan Ale ci przynudzam Agusiu .
Dajano!
Zazdoszczę zdolności i umiejętności, bo okap cudo. Tak jak piszą dziewczyny, nie malowałabym kolejnych kwiatków. Czasami mniej znaczy lepiej a Twoje pragnienie, by wszystko wyglądało jak w marzeniach, doskonalee rozumiem, bo sama realizuję powoli kolejne pomysły. Mój tata powtarzał, że nie warto tanio kupować, bo to za drogo wychodzi
Miłego dnia
Dajano jesli dzisiaj są Twoje imieniny, to życzę Ci dużo siły do realizacji Twoich marzeń, radości z planowania, pracy i jej efektów, zdrówka i szczęścia, wiatru w plecy i slonka nad głową A jeśli dzisiaj nie masz imienin, to i tak tego wszystkiego Ci życzę