Agusiu to jest Eden Rose ,nie pachnie ale kwiaty ma obłędne i długo utrzymują się na krzewie rośnie ,mocna raczej sztywna i będzie bardzo wysoka ona dopiero w tym roku zakwitła .w ub sezonie nie miała ani jednego kwiatuszka i nie wiedziałam jaka to róża bo kupiłam ją jako Nahemę jednak okazała się Eden Rose. Na żywo jest o wiele piękniejsza przyjedz do mnie proszę to sama ocenisz i powąchasz resztę w tej chwili wszystkie moje róże mają dopiero paki są przed drugim kwitnieniem .to zdjecie z pierwszego kwitnienia ,zaraz pokaże ci Nahemę

To jest Nahema w pierwszym roku po posadzeniu i od razu złapała skoczka .niestety uparłam się aby nie uzywać chemii i zjadał ją przez następne dwa lata .W tym roku nie pozwoliłam jej zginąć uzyłam chemii i uratowałam ją lecz nie jest jeszcze zbyt ładna skoczek swoje zdrobił ale pachnie obłędnie i kwiaty też ma piękne .gdyby była zdrowa miałaby z pewnością już ze 2m albo więcej .Wypuszcza nowe pędy myslę że w przyszłym roku będzie już duzo większa.


Przesadzona w inne miejsce ,zdjęcie z tego roku

znowu dubelek

Danusiu, ale cudna ta Edenka, też ją mam ale jest na razie mała i słabo rośnie. W czasie mojej nieobecności została zagłuszona przez powojnika.Twój ogród pięknieje ...

Dajanko, już któryś raz zabieram się, żeby u Ciebie napisać, bo ostatnio nawet udało mi się być u Ciebie na bieżąco, ale nie ładnie się zachowałam, bo nawet zdania nie napisałam!
Muszę Cię pochwalić, że dzielnie sobie z ogrodem radzisz, a wiadomo, że samej pewnie Ci ciężko, ale szacun, bo dajesz radę!
Trawa spod Twojej ręki wyszła piękna! Takie zieloniutka, gęściutka i bez chwastów!
Róże i horti ślicznie kwitną, nie dziwię się, że sąsiedzi się zachwycają! Może pozarażasz ich pięknym ogrodem
Pozdrawiam i życzę odwrócenia karty i wygranej w lotka, żebyś latarenki i nie tylko mogła sobie sprezentować-tego z całego serca Ci życzę :*

Dziękuję Dajano za śliczne fotki róż. Niestety nie pomogłaś mi wcale, bo pokazałaś dwie jednakowo piękne róże i dalej mam dylemat - chcę mieć teraz obie...i jeszcze Giardinę, ech...

Ps jeszcze Cię trochę pomęczę. Czy mogłabyś pokazać mi fotkę róży Brother Cadfael - chodzi mi o kwiat i o pokrój krzewu. Słyszałam, że jest dość wysoki, prosty - czy to prawda?

Dajano, jeszcze raz przeleciałam się między Twoim hortensjami. Proszę napisz mi jakie to odmiany, bo czytać ze zrozumieniem chyba nie umiem, nie pamiętam czy pisałaś

Dajanko róże cudne takie romantyczne jak Ty. Bardzo do Ciebie pasuja. Przykro mi ze masz kłopoty ale kto ich dzis nie ma , szczególnie te finansowe .Pozdrówka przesyłam i trzymaj się zdrowo.

kitek81 napisał(a)

Dajanko, już któryś raz zabieram się, żeby u Ciebie napisać, bo ostatnio nawet udało mi się być u Ciebie na bieżąco, ale nie ładnie się zachowałam, bo nawet zdania nie napisałam!
Muszę Cię pochwalić, że dzielnie sobie z ogrodem radzisz, a wiadomo, że samej pewnie Ci ciężko, ale szacun, bo dajesz radę!
Trawa spod Twojej ręki wyszła piękna! Takie zieloniutka, gęściutka i bez chwastów!
Róże i horti ślicznie kwitną, nie dziwię się, że sąsiedzi się zachwycają! Może pozarażasz ich pięknym ogrodem
Pozdrawiam i życzę odwrócenia karty i wygranej w lotka, żebyś latarenki i nie tylko mogła sobie sprezentować-tego z całego serca Ci życzę :*

Co ty pleciesz Kasiu ,jakie nieładnie ? nie zawsze mamy czas ani ochotę na pisanie, najczęściej,przynajmniej ja, gapię się bez końca na piękne ogrody innych i wzdycham jak zakochana do księżyca hi,hi.Czasami coś napiszę w przypływie weny ale rzadko .Wiesz ze byłam w Ciechocinku w piątek ? za miesiąc znowu będę ale na dłużej nie przejazdem .Moja trawa juz nie jest taka ładna, nie wiem dlaczego ale miewa żółte placki ,kiedy jest wyższa jest ładna po koszeniu jednak widać że nie jest równa w kolorze .Nic to ,znajdę przyczynę i poprawie jej urodę.Dzięki Kasiu za dobre życzenia żeby jeszcze chciały się spełnić hi.I ja cię serdecznie pozdrawiam

Bożenko nie ja pierwsza nie ostatnia kuleję finansowo .Zawsze jest ktoś kto ma jeszcze gorzej .Tłustych lat u mnie było wiele, teraz trzeba przebrnąć przez chude ,samo życie Jestem romantyczna powiadasz? no jestem cholewcia on umila mi życie ,myslałam że z wiekiem przechodzi ale gdzie tam