Nie ,mój to nawet jeździł,ale do,, babskiej roboty to się nie brał''.A te babskie ,to były wszystkie,oprócz majsterkowania.......No cóż...... pozwoliłam za młodu, potem nie dało się w inne tory nakierować.....
I tak razem 45lat przeżyliśmy........
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ten typ tak ma,nie czuje blusa ,przyroda to tylko tło dla gazet,a u mnie wszystkie roboty są babskie,bo nie wszyscy są stworzeni po to aby rączkami pracować.Pozdrawiam Haniu .
Jak tu zaprząc do roboty konia,który brykał całe życie......dęba staje i tylko patrzy jak z obowiązku się wyzwolić.Zawsze jakiś pretekst jest.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
OOO! właśnie tak Haniu ! Zboczenie zawodowe - nawyk kierowania i dysponowania innymi ludzmi tz.pieknie logistyka.
Dajanka nam wymiękła,chyba poszła spać a my tak u niej sobie pogadamy.Myślałam,że jeszcze wróci ale to i ja już znikam.
Jestem, jestem byłam w innym miejscu wybaczcie .Spodobało mi się Haniu twoje określenie o brykaniu ..Mój niczego nie chciał nawet przeszkadzał dokuczał ale czym więcej stawał dęba tym ja mocniej pchałam ten wózek .Dzisiaj ten dom to dla niego to okno na świat Choroba go zniszczyła a tutaj może być na powietrzu cały dzień Podgląda ptaszki i czasami widzę że się cieszy choć się nie przyzna To trudny kailber choć bardzo złagodniał.A ja nadal robię swoje i cieszę się że jak marudzi zawsze mogę wyjść na ogród ,przekopać grządkę i zaraz mi lepiej kiedy wracam nie ma juz tematu Chłopiny są z innej planety ,tacy po prostu są Nie wszyscy bo wyjątki się zdarzają Aniu nie spij !! byłam
Miłego dnia! Oby słoneczko Tobie świeciło,i bez problemów się obyło.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Miłego dnia! Oby słoneczko Tobie świeciło,i bez problemów się obyło.
Słoneczka dzisiaj na niebie brak Haniu ,mgła i ponuro ale w sercu mam maj ) jestem w pracy ,Za oknem ptaszki zajadają słonecznik a gapy wywracaja darń trawy do góry nogami Sprytnie to robia w bardzo duzej grupie .Czasami skradną suchy pokarm dla kotów,, pojedzone odlatują Lubię ten raban za oknem .I nawzajem Haniu zdrówka przede wszystkim
Miłego dnia! Oby słoneczko Tobie świeciło,i bez problemów się obyło.
Słoneczka dzisiaj na niebie brak Haniu ,mgła i ponuro ale w sercu mam maj ) jestem w pracy ,Za oknem ptaszki zajadają słonecznik a gapy wywracaja darń trawy do góry nogami Sprytnie to robia w bardzo duzej grupie .Czasami skradną suchy pokarm dla kotów,, pojedzone odlatują Lubię ten raban za oknem .I nawzajem Haniu zdrówka przede wszystkim
A ja dzisiaj miałam słoneczko już od samego rana ale tylko kilka godzin.A mimo to /wiał b.chłodny wiatr / było zimno.Ale byłam na działeczce pieska się wybiegała a ja jednak wygrabiłam liście z wydeptanych przejść gł.lipy i brzozy.Przydały mi się do wypełnienia rozrzuconych gałązek ocieplających rabaty.Lekko pozwiązywałam gałązki róż ,mają jeszcze sporo liści.Jeszcze czekam na całkowite opadnięcie liści hort.i także je powiąże aby się nie wyłamywały pędy.Jestem już mocno przygotowana do zimy.