Aneczka, kochana, a po kiego grzyba ty w ogóle myślisz o dopuszczaniu swojej suni???

Kobieto, czasy gdy takie zabobony "Suka musi mieć raz w życiu szczeniaki" krążyły po kraju już mijają, mam nadzieję bezpowrotnie

Kochana, uwierz mi, że twojej suni szczeniaki by były jak wrzód na d*** - a jeśli chcesz, aby dłużej i zdrowiej żyła i nie miała wkurzających i nieprzyjemnych cieczek, to ją jak najszybciej wysterylizuj. Zresztą to już standard w dzisiejszych czasach, taki zabieg przedłuża życie i znacznie poprawia jego jakość u suń (i pośrednio właścicieli w sumie też

). Jest stosunkowo prosty, psiunia szybko wraca po nim do zdrowia, i chowa się później znacznie zdrowiej i szczęśliwiej
A jeśli myślicie nad drugim psem, to: po pierwsze, owczarki często źle znoszą inne psy na swoim terytorium, więc wcześniej przemyślcie, jak wasza sunia reaguje na psich gości u siebie, czy nie byłaby zazdrosna, czy nie bywa agresywna do innych psów itp., po drugie dwie suki w jednym domu to często (choć nie zawsze) średni pomysł, a po trzecie gdybyście wzięli pana psa to i tak byście musieli albo jego albo sunię (a znaaaacznie lepiej sunię) wysterylizować, bo inaczej byście mieli co roku po kilkanaście-kilkadziesiąt szczeniaków..... Pies to obowiązek, więc nie ma co na chybcika decydować, bo "o taki słodki"

Lepiej zadbać o wysoki standard życia tego psa, którego się już ma, niż się pakować w problemy i obowiązki, którym się być może nie da rady podołać.
Nie będę więcej tutaj u Sonki offtopować, jak chcesz Aneczka coś się więcej dowiedzieć albo poradzić odnośnie psów to zapraszam na PW