Dopiero teraz mam chwilę by poczytać i napisać. Cieszę się, że mogłyśmy się poznać, ciasto, serniczek był pyszny, jesteś fajną sympatyczną i otwartą babką, jeśli sprawiłam Ci trochę przyjemności to i ja się z tego bardzo cieszę. Roślinami zawsze się dzielę i nie tylko ja, koleżanki i kobiety ze wsi przynoszą mi różne roślinki a ja co mogę też rozdzielam. Musze przyznać, że na moim terenie ogrody są bardziej zadbane, Ty pokazujesz jak ma wyglądać ogród u nas ogrody są zakładane rozmyślnie, gębę rozdziawiam, jak widzę, że kobieta sporo starsza, a ogród? ... a jakie rośliny ? Przyjemnie jest oglądać ładne ogrody, kilka lat temu dowiedziałam się, że byłam inspiracją 30 lat temu dla niektórych naszych mieszkańców, podglądali mnie i tworzyli własne ogrody według upodobań i dzisiaj mają cudnie. Bez posadź może gdzieś bardziej z tyłu, to nie jest roślina na eksponowane miejsce, ale jest ładny i nie rośnie jak wielkie krzaczysko, mój ma 20 lat i może 2 m wysokości, do garażu miałaś schować dalię lub georginię, jak wolisz.A z R. to chciałabym kamień, taki jakie są u Was, przypominają mi dzieciństwo i młodość, rozmawiałam już z rodzinką na ten temat.Juto myślę znajdę trochę czasu, by popracować w ogrodzie, pogoda przepiękna. Przywiozłam 2 skrzynki winogron czerwonych i wczoraj cały dzień obierałam na wino, nastawiłam moszcz i modlę się, by zaczął fermentować. A na razie to mam jeszcze grzyby do zrobienia, nawet w ogrodzie mi rosną opieńki, a w tym roku roku grzybnie z innych grzybów zakopywałam w korze i próchnicy z lasu, zobaczę czy inne też będą rosły. No to pa, dziękuję za wszystko i życzę wszystkiego dobrego, dobrej nocy, lecę do moich piesków.