Zajrzałam do Zymona, już nie ma w sprzedaży ciemierników, na jesień będą, kupię i posadzę pomiędzy rododendrony.
Magnolia mi omarzła, może chociaż niektóre kwiaty zakwitną.

Piękne te kwitnące kwiecie!!! Do Zymona zawsze jeździliśmy końcem kwietnia i ciemierniki zawsze były. Może nie ma im kto wysyłać? Chętnie bym pojechała szkoda ze teraz mam tak daleko.
Moje magnolie w doniczkach, pąki są, były sobie w załomie domu całą zimę, powinny być ok! Zobaczymy jak będzie

Całuję i pozdrawiam!!!

Ogród ogarnięty,

Bardzo ładnie ogród wygląda, kosiłaś trawę?
Zapytam o rh i azalie, przesadzałaś je żeby pogrupować kolorami czy w tym roku będziesz to robić. Sorki, nie pamiętam, choć wiem że o tym rozmawiałyśmy
Zdrówka Krysiu życzę

Mirko, trawy nie kosiłam, jest po wertykulacji.Czesc azalii przesadzilam, mam je teraz pogrupowane, choć nie wszystkie, ale niestety nie kolorami a rodzajami.Zobacze jak bedzie, ew.znow przesadzę.Wyszłam do ogrodu choć się ściemnia i zrobiłam fotki.

Bardzo ładnie
Tylko czy za parę lat te serby nie zabiorą azaliom za dużo wody?
Trawnik masz bardzo ładny i kanciki też już porobione
Mnie pogoda ostatnio trzyma w domu, jest przeraźliwie zimno bo wiatr obniża temp odczuwalną. Liczę na wyjście do ogrodu w niedzielę

Dziękuję, serby posadziłam żeby się osłonić, juz teraz myślę, czy ich nie usunąć, albo przynajmniej dwa z nich, ale wiatry wschodnie wieją i mróz, mam dylemat.Blisko nich miałam bodziszki, bardzo zmarniały i wczoraj je przesadziłam, azalie na razie nie marnieją, ale mam tam kalinę Mohawik, ją by należało tez przesadzić, tyle, że ona musi mieć zaciszne miejsce, jest wrażliwa, ale piękna i pachnąca.
Najwiekszy problem mam z miejscem gdzie moje psy leżą, muszę się za to zabrać, bo wygląda tragicznie i to przy wejściu. Mąż mówi, zostaw im to miejsce, jak lubią.Ech.

Czytam o niej że lubi stanowisko słoneczne i wilgotne, ale to tak samo jak azalie wielkokwiatowe. Może poszerz tę rabatę , odsuwając te rośliny od świerków, które będą osłaniać nadal, cień dadzą tylko rano, bo piszesz że to od wschodu, i wody tyle nie zabiorą.
Trawnika masz sporo więc można go trochę uszczuplić tak myślę, tylko że to znowu mnóstwo roboty. Można też tę przestrzeń między świerkami a nową rabatą wykorzystać na ścieżkę, bo pod świerkami i tak będzie trudno dla rośli. Chociaż u mnie daje radę runianka, a w zeszłym roku posadziłam bodziszki korzeniaste i marzankę, i ta bardzo się rozrosła

No zobacz, ze też na to nie wpadłam, że ścieżka może być przy świerkach a rabata dalej odsunięta.Mam dużo trawnika i jest z czego powiększać rabaty.Staram się tak sadzić, by zmniejszać ilość pracy. I tak rabata strikte bylinowa przy tarasie od zachodu, tam dużo przebywamy, aż do późnej jesieni. Mogę liczyć tylko na siebie przy ogródkowaniu, tak kombinuję. Kiedyś moja mysl była taka, żeby było ładnie, nieważne jakim kosztem pracy, teraz zmieniłam preferencje, takie życie. Bardzo chciałabym mieć ścieżki i obwódki granitowe rabat, mam nawet sporo kostek, ale ciągle nie jestem pewna wielkości i linii rabat.
Bardzo mi się właśnie u Ciebie podobają ścieżki i granice rabat, też bym tak chciała, zobaczymy.

U siebie uwielbiam te ścieżki które są po obu stronach obsadzone, a najlepiej wysokimi roślinami, daje to taką atmosferę, trochę tajemniczości
Spacerując wychodzę z cienia na nasłonecznione części ogrodu ale najciekawiej jest właśnie w tej części zarośniętej.
Krysiu, ścieżka nie musi być z płyt, czy kostki, w lasku mam tylko wysypaną zrębkami, w tym roku na wiosnę wyłożyłam ją ściętymi trawami. Nie wygląda to zbyt pięknie, ale najważniejsze,że nie chodzę po błocie i po ziemi, tylko po suchym podłożu Chroni to też przed utratą wilgotności.