Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Holandii

Ogród w Holandii

agata_chrosc... 18:13, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Bogdzia napisał(a)
Poczytałam o waszych dzieciaczkach. o jak to juz dawno było. Dzieci w waszym wieku a od niektórych starsze i wnuki już dorastają. Nie mam o czym w tym temacie napisac.Pozdrawiam uczestników rozmowy.


A uczestnicy pozdrawiają Bogdzie
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:19, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
GabiK napisał(a)
Miłego głaskania zwierzątek i powrotu suchą stopą.

Równowaga w przyrodzie musi być. Laurka późniejszym zachowaniem wynagrodziła nam pierwsze tygodnie życia. Ona jest wcześniakiem z 27 tyg., ważyła 950 g i miała wrodzone obustronne zapalenie płuc. 10 dni na respiratorze, szpikowana morfiną i środkami uspokajającymi, żeby nie wyrywała rurki. Pierwsze posiłki to były 2ml mleka strzykawką co 3 godziny.
Potem retinopatia galopująca, pilna operacja, pełna narkoza na 1,5 kilowym ciałku i strach, czy dobrze się wybudzi, czy nie wróci na respirator. I czy będzie widzieć.
Przetaczanie krwi z powodu anemii i leki, żeby uniknąć kolejnych.
Strach o zamknięcie przewodu Botalla, strach o trawienie (martwicze zapalenie jelit to groźna i częsta przypadłość u takich wcześniaków), strach o mózg (były małe wylewy), strach, czy sepsa nie wejdzie przez te wszystkie rurki, strach o płuca, tak zmasakrowane na wstępie, strach, co powie okulistka.
Miesiąc na OIOMIE, kilkoro dzieci, które nie dały rady, ludzkie tragedie.
Dwa miesiące w szpitalu, w rytmie maszyn monitorujących oddech, wśród pikania, które się po jakimś czasie już ignoruje. Jak saturacja spada, to się dziecko klepie, żeby sobie przypomniało, że ma oddychać. A jak maszyny wariują, a dziecko wygląda normalnie, to trzeba wyłączyć alarm i poprawić przewód.
Nauka jedzenia. Takie wcześniaki nie potrafią połykać i oddychać jednocześnie. Jedzenie 15 ml przez 20 minut, ona była mokra i my.

Do domu wyszliśmy z ważącym 1,8 kg zawiniątkiem i plikiem skierowań do specjalistów. I niepokojem o każdy etap rozwoju.
Dzisiaj nikt nie wierzy, że Laura ma taką przeszłość.


Gabik, co tu można po takiej informacji napisać? Dopiero odkąd sama mam dziecko jestem w stanie sobie wyobrazić co oznacza taka ciągła niepewność, strach o życie, walka o każdy dzień. Jestem sobie w stanie wyobrazic co przezywaliście. Ja Tessę urodziłam w bardzo już powaznym wieku jak na rodzenie w ogóle, a pierwszego dziecka w szczególności. I do dziś uważam za cud fakt, że urodziła się calkowicie zdrowa, bez najmniejszych problemów. Historia Laurki jest niezwykła. Cudownie, że to wszystko jest już tylko złym wspomnieniem, a dziecko jest wspaniałe i zdrowe. Ucałuj ją od nas
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:20, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Juzia_G napisał(a)




Ale czaderska minka


Czaderska minka i dziecię równie czaderskie, a ostatnio nawet jakby bardziej
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:21, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
irena_milek napisał(a)

ma się rozumieć...teściowa to teściowa

oj, dziewczyny, kiedyś wy będziecie teściowymi, nie myślcie stereotypowo

moja była wspaniała, brak mi jej


ALe ja Irenko napisałam, że teściowa jest w porządku. Właśnie jest u nas z wizytą i układa z dzieckiem puzzla. Ja się bardzo cieszę
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:24, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
monitka napisał(a)
GabiK to przeszliście swoje...moja młodsza też wcześniak ale z 34 tygodnia i bez takich obciążeń chociaż niektóre wspomniane przez Ciebie zagadnienia nie są mi obce... Swojego stresu z tamtego czasu nie zapomnę więć mogę sobie wyobrazić co przeszliście. I tak jak piszesz czeka się na każdy etap rozwoju takiego dziecka jeszcze bardziej i z jeszcze większą obawą. Cieszę się że Laurka tak ładnie wszystko nadrobiła, buziaki dla niej
Mówią że wcześniaki są silne no i jak patrzę na moją to coś w tym jest, waleczna od początku

Agatko urocze zdjęcie ale Tessa ma śliczne oczęta


Monitko, wspaniale , że Twoja mała też już ma to wszystko za sobą i wszystko jest ok. Tessa ma oczęta zielone po tatusiu. A rzęsy to nie wiem po kim. Jak dla mnie to oczywiście ósmy cud świata
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:27, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Anita1978 napisał(a)
o kurczę, ja już lecę- nie zauważyłam , ktora godzina...
Widzisz Agatko jak nam u Ciebie dobrze? Zmykam...


No to ja się bardzo cieszę, że było miło Wpadaj częściej
____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:31, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
I znowu impresje ogrodowe



____________________
ogród w Holandi
agata_chrosc... 18:36, 20 lip 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Rodo w objęciach paproci


Rabata w cieniu





Te kilka ździebełek z tyłu to Gracillimus!
____________________
ogród w Holandi
Konstancja30 19:15, 20 lip 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
agata_chroscicka napisał(a)

tak wyglądała:


dalej nie idę ... nie czytam ... zostaję i patrzę na słodziaka ... cudowna )))!!!!

jako mam 16 latki wspomnienie przez Gabi o równowadze w przyrodzie chyba mnie wystraszyło ... dziecko urodziło się w prawie normalnym 35 tygodniu ... nie mam za sobą nieprzespanej nocy ... u kilkulatki okres budzenia się świadomości społecznej i charakteru potocznie rzecz ujmując przeszedł bezboleśnie nie licząc towarzyszącej temu anginy w fazie ciągłej ... bycie nastolatką tfu tfu przez wszystkie posiadane ramiona bez efektów specjalnych ... i teraz mam pietra przed tzw młodością ))) ... mój czas bycia teściową zapowiada się być może ciekawie ))) ... jak na razie pierwsza miłość mineła bo "on robił fryzurę dłużej niż ona " )) a jej to zajmuje sporo ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 19:18, 20 lip 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
agata_chroscicka napisał(a)
I znowu impresje ogrodowe






rany boskie (Ev kiedyś napisała że z małej to nie świętokradztwo ) ten mur ... a jak widzę połączenie lawendy z różą to się cała zapadam i czuję błogość ... (chyba Ev ???? ) ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies