Wróciłysmy szczęśliwie, witam zatem wszystkich bardzo serdecznie!!!!
Bardzo było fajnie. U Weroniki w czarodziejskim ogródku na Zoliborzu, u Gabi w pieknym ogródku po drugiej stronie Warszawy, u Danusi w dobrze wszystkim znanym i zasłużenie podziwianym bukszpanowym i nie tylko. Szkoda, że tak krótko, bo ja to bym chetnie jeszcze gadała i gadała i oglądala i podziwiała! Pogoda była wspaniała i to chyba mnie zaskoczyło najbardziej! Wyjątkowe szczęście miałyśmy.
Piękne zdjęcia Danusi juz co niektórzy widzieli, no to ja pokaże jeszcze kilka swoich.

We wtorek spotkałyśmy się z Weronika i odwiedziłyśmy jej niezwykły ogródek niedaleko miejsca, gdzie sie wychowałam i prawie całe życie miszkałam. Nie trudno zgadnąć, że Tessa zachwyciła sie domkiem na drzewie i albo do niego wchodziła, albo z niego schodziła i tak na okrągło

Czekam na dalsze fotki Witaj Agatko

W środę odwiedziłyśmy Gabik i Laurkę. Piekne słońce, szumiące trawy i kolorowe żurawki.
Zwichrzone fryzury towarzystwa pod lustrem wzbudziły spore zainteresowanie


Lustro kusiło bardzo


Pod nieobecność Laury udało się nawet zasiąśc na różowym tronie


Nawet udało się dobrać strój pod kolor donicy

I wreszcie u Danusi.


Wszystko kusi, żeby się bliżej przyjrzeć


I tyle niezwykłych kształtów i kolorów

Weroniko, Gabi, Danusiu - bardzo Wam dziękuję za to, że mogłam Was poznać, zobaczyć Wasze piękne ogrody. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się zobaczymy i juz zaczynam planowac przyjazd na spotkanie ogrodowiczan . Całuję Was mocno, do zobaczenia

Witaj Agatko, jak miło było Cię zobaczyć na zdjęciach z córeczką

To pierwsze ogrodowiskowe spotkania za Tobą. Pewnie będą następne jak znów zawitasz do Polski. Pozdrawiam serdecznie.

Nareszcie, bo mimo, że w realu siedziałaś na przeciw mnie przy stole ( niesamowite! ) to stęskniłam się za Twoją obecnością w komputerze ; )
Dziewczyny z Holandii były roześmiane, pełne energii, uważne i serdeczne, sama sobie zazdroszczę takich gości : D
Jeszcze raz dziękuję za spotkania!

Witaj Agatko na wątku, widzę, że pobyt w Polsce minął Tobie bardzo milo, oglądałam fotki z każdego spotkania, no i wreszcie Ciebie poznałam przynajmniej wirtualnie Bardzo ładna córcia

Agatko, ja, tak jak Weronika, cieszę się, że jesteś już w komputerze.
Dziękuję za wizytę i do następnego razu.