Dla mnie też dereń 'Elegantissima' jest super. Chyba lepiej by tam pasował.

Bo kopytnik generalnie rośnie wolno. Jeśli miejsce mu pasuje nie jest tak źle, ale jesli coś mu nie pasuje potrafi nie rosnąć wcale całymi miesiącami i latami. Pojawia się w różnych miejscach bo się wysiewa. Są rośliny tolerancyjne, które potrafią sobie poradzić w różnych warunkach i na różnych stanowiskach, i są rośliny wymagające bardzo określonych warunków.

No to szkoda, że nie wiedziałam, mogłam Ci przywieźć jak byliśmy. Co prawda mam go raptem jedną kępę (przywiozłam trochę z działki warszawskiej gdzie ledwo ciagnie od wielu lat) , ale tutaj popadnie w zapomnienie.

Nie wiem co to na zdjęciu. Wyglada trochę znajomo, ale nie wiem. Ale taki typ zadarniania daje dąbrówka rozłogowa. Ona jest niby na miejsce cieniste i półcieniste, ale jak ma wilgotno, a tam musisz zrobić wilgotno bo hortensja i tak potrzebuje wody, to powinna sobie poradzić. No i dabrówka kwitnie, głównie teraz i myślę, że to by nie przeszkadzało. I rozrasta się raczej szybko i rozłogami, więc wejdzie wszędzie gdzie jest miejsce. No i jest taka półzoimozielona, więc w Holandii mogłaby się zachować w zimie.

Musze teraz iść, zajrzę może jeszcze.

Ja tylko w kwestii kopytnika - wbrew pozorom to bardzo trudna roślina. Rośnie jak chce. Mam ją od dwóch lat, przez rok prawie nie rosła, znikała, w tym roku pojawila sie sama w różnych miejscach i na razie rosnie. Ale bardzo powoli.
Mam wrażenie, jeden listek na na miesiąć

Bo kopytnik generalnie rośnie wolno. Jeśli miejsce mu pasuje nie jest tak źle, ale jesli coś mu nie pasuje potrafi nie rosnąć wcale całymi miesiącami i latami. Pojawia się w różnych miejscach bo się wysiewa. Są rośliny tolerancyjne, które potrafią sobie poradzić w różnych warunkach i na różnych stanowiskach, i są rośliny wymagające bardzo określonych warunków.