Miłego urlopu! Ja też chyba niedługo będę szukać aparatu, moja małpka mi wczoraj spadła na kostkę granitową, działa, ale klapka z kartą i baterią nie chciała się otworzyć.. ech
pozdrawiam!
dieta z powodu niemożności patrzenia w lustro bez abominacji! I wcale nei na Kretę tylko plan długofalowy roczny sobei nakreśliłam , a obejmuje cały rok 2013 i zakończyc się ma zgubieniem 10kg. Czyli jestem z planem do przodu i stać mnie nawet na kilka deserów na wakacjach!
Brak wakacji był spowodowany kupowaniem, remontowaniem domu i przeprowadzką. Dopiero teraz odbiliśmy sie od dna i mozna trochę poszaleć
Witaj Beta ja mam nadzieję, ze urlop bedzie gorący. Dlatego bez ryzyka , żaden Bałtyk, Morze Północne czy inne Atlantyki. Porządne Morze Śródziemne i bez anomalii bardzo poproszę
Dobrze, dobrze, nie dla Krety ta dieta
Wiem coś o takich planach, bo w roku 2011 też wykonałam plan, tylko u mnie było 18!!!!
Co więcej udało sie utrzymać, ale to wymaga codziennej pracy
Ale warto, uczucie wolności jest wielkie.
A dla takiego domu i ogrodu warto poświęcić wakacje. Wakacje w ogrodzie sa najwspanialsze, chociaż czasem świat też ciągnie. Szalejcie zatem !
18! kg! no to gratulacje najszczersze bo to już wyczyn godny stachanowca! Tak po prawdzie to ja powinnam tez tak coś koło tego zrzucić, żeby dojść do mojej najlepszej wagi, ale chyba takie założenie od razu by mnie przeraziło i w ogóle nei podjęłabym zadania, które by mnie przerastało! a tak, 10 kg - do zrobienia Moze na następny rok podejmę nowe wyzwanie? Już jest mi lepiej o niebo!
A wakacje w ogrodzie faktycznie są wspaniałe,a najbardziej lubie jak znajomi przyjeżdżają i sobei można w tym ogrodzie pobiesiadować! To wtedy człowiek wie, że żyje!
Ja też byłam na diecie, przy czym w tym zdaniu słowo " byłam" należy odczytać jako najważniejsze....
Chociaż palenie rzuciłam rok temu, ponad...
Ale za Ciebie trzymam kciuki !!! Mi brakuje samodyscypliny....