Elu no zaatakował niespodziewanie ...ale szybka diagnoza i interwencja mam nadzieję że postawią pacjenta na nogi

Madżenko oczywiście że tak Boski Leo miał dzisiaj terapeutyczny szałer

Lawenda w moim ogrodzie szaleje więc postanowiłam ją pokazać

Rabata podokienna gdzie rosną dwa rodzaje lawendy. Jak dosadzałam brakujące to myślałam że lawenda to lawenda a teraz wiem że są różne.



Tutaj widać dwie na raz. Jaśniejsza ma inny kwiatostan i pokłada się



i różnice w kwiatostanach



tą drugą bardziej lubię. Nie pokłada się, ma zwarty kwiat i intensywną barwę

ale cudowna ta lawenda...a to ostatnie zdjęcie przepiękne

pozdrawiam Moniś

W zeszłym roku rozmnożyłam lawendę i w tym roku powędrowała na rabatę przy tarasie.
Posadziłam tam róże Pomponellę, Leonarda i Heritage oraz bukszpana, miskanty ML, werbeny i naparstnice.

Tak w tym roku wygląda mój nowy lawendowy łan



a tak wyglądały sadzonki w zeszłym roku. Jesienią poszły do gruntu i się wzmacniały

beta napisał(a)

ale cudowna ta lawenda...a to ostatnie zdjęcie przepiękne

pozdrawiam Moniś

No cudowna ja uwielbiam ją, ona tu jest i pachnie dla mnie
a pomyśleć że jeszcze niedawno nie przepadałam za zapachem lawendy...
odpozdrawiam Beatko

Kurka mi nie wychodzi ukorzenianie próbowałam z lawendą i nici ,albo zaleję albo zapomnę i umiera śmiercią konieczną

Ewa ja o swoje jakoś specjalnie nie dbałam...podlewałam co parę dni ale stały pod tujami w cieniu. Sporo się przyjęło a to taki eksperyment był

A kiedy ukorzeniasz ?

W zeszłym roku ukorzeniłam po wiosennym cięciu. Miałam lawendę która podmarzła, pocięłam ją mocno jak już ruszyła i żal mi było wyrzucić tyle gałązek więc pouszczykiwałam małe pypcie w ukorzeniacz i do ziemi. A cięłaś już swoją? ja bym nawet teraz spróbowała. Nic nie tracisz...tylko trochę czasu i zabawy

Nie jeszcze nie cięłam bo kwitnie
Moniś a szałwie omszoną tez się obcina ?