Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Opuchlaki

Kasiek 15:32, 16 mar 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Ja teraz szukam gorczycy w wiekszej ilosci.....chyba musze udac sie do jakiegos rolnika.....
Zmiele gorczyce, zmieszam ja z moja kawa i mam naturalny srodek ochronny przed opuchlakami
To teoria- jak bedzie w praktyce-zobaczymy
____________________
Bawarka
beta 15:35, 16 mar 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
tak właśnie piszą, że opuchlaki gorczycy nie lubią....o kawi nie słyszałam.....
a takie zdjęcia to dopiero po 22-stej powinnaś zapodawać
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Madzenka 17:18, 16 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
O matko, już zaczęły, marcują się...
Dzisiaj polcono mi podlać porażone rabaty środkiem na mrówki... co o tym myślisz Kasiu? Znów chemia....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kasiek 18:58, 16 mar 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
beta napisał(a)
tak właśnie piszą, że opuchlaki gorczycy nie lubią....o kawi nie słyszałam.....
a takie zdjęcia to dopiero po 22-stej powinnaś zapodawać


Beta ....
Czytalam kilka wypowiedzi na temat gorczycy i nic nie stoi na przeszkodzie aby tego sposobu sprobowac Np p.Witold Czuksanow poleca rowniez posianie gorczycy nawet w pazdzierniku w naszych ogrodach... na wiosne roslina swietnie sie rozlozy w naszej ziemi, automatycznie dajac roslinom ochrone...Gorcyce mieszamy z ziemia, mozna bez kawy
____________________
Bawarka
Kasiek 19:03, 16 mar 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Marzena2007 napisał(a)
O matko, już zaczęły, marcują się...
Dzisiaj polcono mi podlać porażone rabaty środkiem na mrówki... co o tym myślisz Kasiu? Znów chemia....


Nie wiem Marzenko, chyba trzeba sprawdzic jakie zawiera pestycydy ten srodek....Moze pomysl o Apaczu na opryski, a na larwy naturalne sposoby? Polecany jest tez Ema5, i mysle ze to jest dobry pomysl.
____________________
Bawarka
ana_art 20:03, 16 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Kasiu taką zwykłą gorczyce? zmiażdżyć i sru do ziemi?
O Emach czytałam, ale ich z chemią łączyć nie można, a nawozy wszelkiego rodzaju to chyba chemia?
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
beta 09:01, 17 mar 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
drąże temat...czyli jaesli dobrze zrozumiałam w tej chwili można lać Nemasys L , bo pisza, że

Nicienie zawarte w preparacie Nemasys L posiadają dodatkową zaletę – potrafią tolerować niskie temperatury do 5˚C


potem polecają Nemasys H (Nemasys H działa w wyższych temperaturach, zastosowanie od czerwca do sierpnia

czyli wystaczyło w sezonie te dwa produkty podawać ?....bo jeśli dobrze rozumiem zamias/zamiennie z Nemasis H możnaby jeszcze Larvan?...jeśli się myle prosze poprawcie

natomiast w przypadku EMa5 z wrotyczem można używać od wiosny do sierpnia? (wiadomo, ze działanie inne

przepraszam jeśli się powtarzam, ale próbuję to sobie jakoś poukładać
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Gardenarium 10:36, 17 mar 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
To nie jest taka prosta sprawa, ja w tym roku postawiłam tylko na nicienie i będę ich używać. Lałam już NemasysL.

Dorosłe osobniki będę wyłapywać.

Pytanie:

czy preparat z wrotyczem nie szkodzi działaniu nicieni? Jeśli byśmy chcieli stosować w jednym czasie albo po lub przed?

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
beta 10:53, 17 mar 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
dobre pytanie

Danusiu, własnie się wróciłąm do inf o Nemasys i tam pisza tak

Zastosowany preparat Nemasys L uwalnia nicienie w ich najbardziej energicznym stadium infekcji. Te agresywne organizmy wyszukują i atakują larwy opuchlaka poprzez wnikanie do ich organizmów przez naturalne otwory w ich ciele. Po wniknięciu, uwalniają bakterie symbiotyczne, które szybko zabijają larwy. Nicienie namnażają się wewnątrz martwej larwy. Powstaje nowe pokolenie głodnych, infekujących nicieni, które rozprzestrzenia się w poszukiwaniu nowej ofiary.




czyli wynika, ze larwy też...sama już nie wiem....

w takim razie najbezpieczniej byłoby używać tylko jednego preparatu....

i jeszcze jdan kwesti...wyczytałam gdzieś, ze woda do rozrabiania preparatów powinna być odchlorowana...czy coś wiadomo na ten temat?...bo w sumie jak isć tropem, ze to żywe organizmy to weydaje się logiczne
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Gardenarium 10:57, 17 mar 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Ja mam wodę bez chloru.

Nicienie wnikają w larwy. A miałaś obiekcje?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies