Olaw, zobacz tu, mamy kilka dobrych fotek

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie

To chyba faktycznie nie są opuchlaki...
teraz tylko zidentyfikować pozostaje te larwy.
Dzięki

a mi się wydaje, że to może być larwa motyli...

Idąc tropem Any wygoglałam, że to chyba jest motyl a właściwie mól woskowy



Mianem moli woskowych określa się kilka gatunków motyli z rodziny omacnicowatych (Pyralidae). Żerują one na plastrach woskowych (najczęściej opuszczonych przez pszczoły), są szkodnikami pasiek i utrapieniem pszczelarzy.

Uff....

Prosze Dla osob z problemem opuchlaka,


http://www.ekologiawogrodzie.pl/ema5-z-wrotyczem-na-opuchlaki-pdraki-i-drutowce

Może warto spróbować tego nowego specyfiku. A co jaki czas trzeba powtarzać oprysk? Czy pryska się tylko ziemię czy na rośliny też?

Basiu ja stosowalam naturalny wrotycz, pryskalam rosliny i podlewalam. Ema5 jeszcze nie stosowalam, ale wiele ogrodnikow go bardzo chwali, mysle ze na opakowaniu jest ulotka jak stosowac, lub trzeba poszukac w opisie, w necie.

Obiecane fotki: znalazlam dwie samice spacerujace w bialy dzien, w pelnym sloncu po parkingu....





nastepne dwie w trawie...




przenioslam je delikatnie do mojego biura...chyba nawet tego nie zauwazyly, bo dalej byly ,, zajete soba´´

Czyli juz zaczely skladac jajka....