Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Agnieszkowy ogródek

Agnieszkowy ogródek

Sebek 22:36, 20 kwi 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Aha, taka odległość jest OK według mnie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 07:09, 21 kwi 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Teraz wrócę do rabaty wzdłuż ogrodzenia, bo tam też się działo!

Pojawiły się rośliny, o których zapomniałam, bo były niepozorne i ginęły wśród innych, np. pigwowiec czy sosna gęstokwiatowa (albo drobnokwiatowa, nie pamiętam). Trzeba było jakoś je wkomponować. Pigwowiec poszedł bezproblemowo (jest na lewo od brzózki):


Natomiast z sosną nie mogłam się zdecydować. Tu było fajne miejsce:



Ale w końcu posadziliśmy ją tu:

Ten jałowiec pod sosną sprawia wrażenie kokardki u stóp sosny , ale może to tylko moje wrażenie...
____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 07:14, 21 kwi 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
W pustych miejscach pomiędzy krzaczkami powsadzałam lilie, jeżówki i marcinki. A przy samym ogrodzeniu są floksy, jako najwyższe z nich. Ciekawe jaki będzie efekt?


____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 16:21, 21 kwi 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Piętrowe nasadzenia są świetne i wtedy nie ma bałaganu. A z tą kokardką to nawet masz rację
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 20:54, 21 kwi 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Sebek napisał(a)
A z tą kokardką to nawet masz rację

No dziękuję, dziękuję

Złapała mnie dzisiaj gorączka, więc trochę niedomagam i w ogródku mało co zrobiłam . Udało mi się jedynie z córcią powsadzać trochę żurawek, jakieś inne roślinki na nowej rabacie. A przed wieczorkiem założyłam nowe poletko truskawkowe.

Na zdjęcia niestety sił już mi nie starczyło . Nadrobię może jutro, jeśli lepiej się poczuję.
____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 20:55, 21 kwi 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ogrodnicy czasu na chorowanie nie mają - wygoń wirusa i tyle
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 20:57, 21 kwi 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
To nie wirus, tylko moja zachłanność na lody waniliowe. Gardło mi siadło, więc to coś bardziej w stronę anginy. Szprycuję się czym mogę. Niby źle nie jest, tylko sił brak. A w słońcu to już w ogóle ze mnie dętka ....
____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 20:59, 21 kwi 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Aha - to się nieźle załatwiłaś
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 21:01, 21 kwi 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
No, przez zimę gardło chyba się odzwyczaiło od lodów . Przyzwyczaję się na nowo, jak zacznę znowu robić swoje domowe lody... mniam!
____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 21:02, 21 kwi 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Hmmmm, muszą być dobre
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies