Kurcze, po tych deszczach u mnie w ogóle nie da się wyjść do ogrodu! Ziemia nasiąknięta wodą jak gąbka! Dzieci, jak tylko się przewrócą na trawę, od razu kwalifikują się do przebrania! Makabra! Długo jeszcze ma być taka nędzna pogoda?! Co to za lato!

Owoce akebii, jadalne będą miały fioletową skórkę a w środku bialy miąższ z pesteczkami, coś ala ogórek jeszcze nie byłam w starym ogrodzie, u mnie właśnie leje, 2 godziny nie padało

Agnieszka napisał(a)

Kurcze, po tych deszczach u mnie w ogóle nie da się wyjść do ogrodu! Ziemia nasiąknięta wodą jak gąbka! Dzieci, jak tylko się przewrócą na trawę, od razu kwalifikują się do przebrania! Makabra! Długo jeszcze ma być taka nędzna pogoda?! Co to za lato!

mam to samo doda nie ma gdzie wsiąkać , a tu jeszcze po 20 napłynęła ogromna chmura, na razie nie pada ale to kwestia czasu

Udało mi się popryskać czereśnię, bo zaatakowała ją plamistość drzew pestkowych. No i ścięłam jednak Edulisa. Okazało się, że wokół pnia, tuż pod korą były jednak larwy tych paskudnych żuczków, które wykończyły mi jarzębiny. Drzewa były zaatakowane aż do samego korzenia.





Na ostatnim zdjęciu widać zaatakowany pień jarzębiny. Myślę, że dobrze zrobiłam, że je wycięłam. Nie uratowałabym ich raczej. Tak było w kilku miejscach. Co to za tałatajstwo tak je zaatakowało?...

Kurcze, miałam podlać previcurem! Zapomniałam, teraz za późno!


Mam tylko problem jak wyciągnąć korzeń i resztkę pnia jarzębiny z mojego bukszpanowego zawijasa z begoniami? Przecież ja to zniszczę!!!

No dobra, jednak podlałam .

monteverde napisał(a)

Owoce akebii, jadalne będą miały fioletową skórkę a w środku bialy miąższ z pesteczkami, coś ala ogórek jeszcze nie byłam w starym ogrodzie, u mnie właśnie leje, 2 godziny nie padało

Ania, jadłaś? Smaczne? Podobno dość słodkie?

tak ale nie u siebie tylko u koleżanki mamy, która już nie żyje, nowi właściciele wszystko wywalili, robiąc wybieg dla swojego psa a takie miała piękne nasadzenia, tyle kolekcjonerskich odmian teraz czekam na swoje

powyjmuj roślinki z ziemią, wyjmij korzeń i ponasadzaj z powrotem

Nie wiem co to za odmiana, ale bardzo intensywnie pachną!. Myślałam, że to też te pudrowo-różowe, ale te są inne. Też piękne :


No i moje ulubione jeżówki:

Idę do ogrodu, może jeszcze coś tam cyknę .

Agnieszka napisał(a)

No i moje ulubione jeżówki:

Piękne są, szczególnie ta biała mi się podoba, muszę taką dokupić