Ania! jesteś niesamowita!!! Brawo! Trafiony zatopiony! To dokładnie ta! Przeczytałam w opisie, że może dorastać do 5 m, ale to chyba mocna przesada! Teraz jest wysokości jakieś 1,5 m, a to jej drugi sezon. Ciekawe, jaka będzie w przyszłym roku...?
Hortensjom bardzo służy pogoda!
To jedna z moich młodziutkich annabellek, sadzona wiosną, teraz nie może udźwignąć swoich kwiatów (choć to akurat ogólna ich przypadłość ):
Goliat:
Nikko Blue:
Teraz trochę słodkiej bitej śmietany ! Patrząc na tę różę natychmiast mam ochotę na lody mocno waniliowe!
A skoro mowa o bitej śmietanie, to obowiązkowo do dekoracji słodka wisienka, czyli coś czego nie przewidziałam. Zawsze uważałam, że begonie są małymi roślinkami, które mają po 4-6 kwiatków i tyle. Są raczej karłowate i nieprzyjemne w dotyku, bo takie "plastikowe". I tu właśnie niespodzianka. Oto zawijasek bukszpanowy: