A ja z moim surfiniami już się pożegnałam...nie przyłozyłam porządnie do ich podlewania...jakoś na laurach chyba osiadłam
Twoje cudne są...a co roku sobie obiecuję ech...
No cóż Aniu, jest nas dwóch
A kompozycje w donicach zgapiam albo sam coś próbuję wymyślić, czasem wyjdzie czasem nie Na jesienne mam pomysł, jeśli te co są zbrzydna, to je zrobię
Dzisiaj i wczoraj trochę się panoszylem po ogrodzie i zrobiłem sadzonki runianki, bo lubię ją niską Również zrobiłem grobik na warzywa Wyszla mi najbardziej krzywa skrzynia na świecie, ale cała wypełniona kompostem będzie czekać do przyszłego roku Dodatkowo obok posadzilem poziomki z którymi nie wiedziałem co zrobić i borówki Dokupię jeszcze dwie, bo został mi worek torfu W końcu nawet papier toaletowy wie, że aby przetrwać to trzeba się rozwijać i ja też to robię Ciekawe tylko kto tam będzie plewic
Seba uwielbiam przed i po a Twoje po jest obłędne ... mądrzejszy jesteś no przecież masz chopaku maturę ... widok, który Gabisia zakrzyknęła zachwytem mnie rozłozył ... i ja bardzo poproszę o jasne co tam jest ... zwłaszcza to co potrafiło wybić się ponad werbenę bo u mnie werbena jest ponad tuje )))))))))))))
Iza - Ty to jesteś taki promyczek nadziei Dziękuję Nad werbenę wybiły się kosmosy - zaszalały w tym roku ze wzrostem - za to te w gazonach do wywalenia, bo zachorowały...A werbeny w tym roku też mam duże - mimo kilku sadzonek...
Chcesz wiedzieć co jest na rabacie po lewej? Bo jakbyś chciała tu i tu to łatwiej napisać czego tam nie ma