Hmmm, za wentylatorem mam pas traw (mały miskant, trzcinnik Overdam). Może je eksmituję i w to miejsce wsadzę różę.
Tak sobie myślę że podstawą będą zadarniające byliny (koncepcja była wcześniej, planowana do innej sytuacji, czyli gazu). Dziewczyny które u mnie były być może pamiętają o czym myślałam. Pozostaje rozplanować jakieś wyższe elementy - rosną tutaj dwa spore bukszpany cięte w kulę (ćma póki co do mnie dotarła, a jak dotrze to wymienię na cisy). Jednego już przesadziłam w zeszłym roku szykując miejsce dla pompy, drugi rośnie w przeciwległym kącie pod płotem. Pozostaje przesłonięcie/ odciągnięcie uwagi od wentylatora. I tutaj kilka z podrzuconych pomysłów mi się podoba . Jak już wyniesie się ekipa montująca to zrobię zdjęcia bo na razie jest ogólny bałagan.

Przede wszystkim dziękuje za tak liczny odzew i masę bardzo ciekawych pomysłów. Do wiosny trochę czasu zostało na przemyślenia i obserwacje działania wentylatora.

Joku napisał(a)

Mirka, u mnie póki co wygląda tak . Ale i tak planowałam tu przeróbkę całej rabaty, mówiłam jak byłyście u mnie.
Zdjęcie byle jakie, już ciemnawo było.



Wątpliwa ozdoba przedogródka. Myślę nad tym jak to ustrojstwo zamaskować.

Jolu, a czy ażurowa ( bardzo ażurowa bo musi być przecież ciąg powietrza), drewniana pergola złożona z trzech ścian ustawionych do siebie pod kątem prostym (prawa, lewa i frontowa) wchodzi w drę?
Chodzi mi o taki prawie czworobok bez tylnej ściany, przykręcony śrubami do kotew w gruncie.
Jeśli tak, to można posadzić przed nim krzewy i inne rośliny. I byłoby może dobrze?

Nie wiem, cały czas główkuję. Boję się o tuje sąsiadów rosnące przy ogrodzeniu, czy im zimne powietrze nie zaszkodzi. Dlatego zaczęłam myśleć właśnie o jakiejś przesłonie z tyłu. Pozostaje mi obserwacja, dzisiaj sprzęt został uruchomiony.

Znaczy się koniec robót? Błogi i ciepły spokój wreszcie? Odpoczniesz sobie teraz, zasłużyłaś
Jak odpoczniesz, to rozejrzyj się w temacie pierwszego szkółkingu

Koniec, teraz muszę ochłonąć .Już mamy ciepło. I jest ciepła woda. Tej mi najbardziej brakowało.
Dzwoniłam dzisiaj do Chwaszczyna, zaczynają dopiero 20 lutego .

Na szkółking, to chyba jeszcze za wcześnie ? Czy nie... ?

A tam, za wcześnie Coś wymyślimy, prawda, Jolu

Ulubione miejsce szkółkingowe w naszym rejonie jeszcze śpi. Tak twierdzą w centrali. Ale coś się da wymyślić w zamian .

Joku napisał(a)

Ulubione miejsce szkółkingowe w naszym rejonie jeszcze śpi. Tak twierdzą w centrali. Ale coś się da wymyślić w zamian .

Ja też już mam dosyć tych sklepów internetowych :0
Coś bym już pomacała żywego Mam na myśli oczywiście rośliny ...

vita napisał(a)

A tam, za wcześnie Coś wymyślimy, prawda, Jolu

Jednak za wcześnie, u nas spadło sporo śniegu dzisiaj, nareszcie mam piękną zimę
W kolejnych dniach ma być mróz