Elisa, pracę faktycznie wykonałam i nadal wykonuję (całe szczęście, nie ma czasu na nudę), ogród mnie cieszy i zazwyczaj się podoba. Pochwały przyjęte

.
Dzisiaj będę siać tylko doczytam co na forum.
Daga, fajnie się rozmawiało. Spotkania ogrodomaniaków zawsze są sympatyczne. Bywa że widzimy się po raz pierwszy a czujemy jakbyśmy się znały (bo zazwyczaj to damskie grono) od zawsze.
Dorota, oby tak się stało. Może nam wystarczy do końca naszych dni. Użyte na konstrukcję deski są ponoć grubsze niż w marketowych.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny