Joku napisał(a)

Próbujemy naprostować lilaka Palibin, nie wygląda to zbyt elegancko ale cóż... Niezapominajki opanowały rabaty, podoba mi się zestawienie z kuklikami

Bardzo fajne to zestawienie.

U mnie ogrodówki zadołowane w donicach rosną za domem od północnej strony, ale są trochę osłonięte między budynkiem a szopką. Ciekawe czy zakwitną? Te posadzone w dolnym ogrodzie przemarzły i nie odbyły, tylko jedna startuje od nowa.
Chyba trzeba trafić im z miejscem.
Ja też zabijam rośliny w donicach, no może z wyjątkiem rozchodników

Jolu, fajne leciuchne połączenie kuklików i niezapominajek Ciekawa jestem czy lilak ruszy, nie chciałaś go trochę podkopać i przechylić?
Zimno tak, że nie mogę się przy kawie nacieszyć zapachem i wyglądem Palbinów

Ewa, u mnie bardziej kolorowo się robi w czerwcu, ale łagodne zestawienia też cieszą. Masz rację, deszcz to obecnie dobro bezcenne. Dlatego znoszę go bez narzekania.

Daga, z ciepełkiem to raczej w niedoborze, pewnie byłoby cieplej gdyby nie było wiatru.
Ja lubię uprawę w doniczkach, na zewnątrz i w domu. Nawet mam jakieś sukcesy . Donice na zewnątrz są spowodowane brakiem przestrzeni uprawnej, do wykorzystania jest natomiast spory wykostkowany podjazd z boku domu.

Asiu - Roocika, ciekawe czy twoje hortensje zakwitną. Strasznie humorzaste z nich rośliny a takie ładne są.

Asiu - Wafelku, M chciał kopać ale ja boje się inwazji odrostów dlatego wymyśliłam taką metodę. Nie wygląda żeby coś mu zaszkodziło, szykuje się do kwitnienia. Moje Palibiny jeszcze w paczkach.

Joku napisał(a)

Niezapominajki opanowały rabaty, podoba mi się zestawienie z kuklikami



pokochałam seslerię jesienną

Jolu, piękne zestawienia roślin na rabatach, niezapominajki z kuklikami urocze.
Kosmosy mam w warzywniku, tam rosną mi najlepiej, bardzo je lubię, chociaż sieją się koszmarnie, każdej wiosny obdarowuję siewkami kto się tylko nawinie, bo szkoda m wyrzucać.

Też mam problem z wyrzucaniem siewek, jedynie kłosowce i werbeny tępię. W tym roku mam ich mega urodzaj.
Tymczasem zaczęły kwitnąć czosnki i orliki





Limonkowa wiosenna zieleń

Udało mi się odratować epimedium niveum, uwielbiam go. Zarastała go runianka, teraz wygląda na to że ono będzie zagrażać delikatniejszym sąsiadom.





Wyjątkowo długo kwitną w tym roku kukliki, chyba sprzyja im zimna wiosenna pogoda.

Truskawki i fasolki w doniczkolandii







Na koniec szykujący się do kwitnienia lilak Palibin

Jola, u mnie też, po ciut cieplejszych dniach, ruszyły czosnki i orliki, baaardzo powoli, ale ruszyły Palibin u mnie w podobnym stadium Porównując do zdjęć z zeszłego roku - jakoś wszystko ma dwa tygodnie opóźnienia. Bardzo liczę na to, że prognozy się sprawdzą i faktycznie zrobi się cieplej Dodatkowo bym poprosiła o mniej wietrzną aurę, bo u nas ostatnio łeb urywa i bez czapki nie da się wyjść na zewnątrz niezależnie od temperatury

Ja też proszę o mniej wiatru, gdyby nie on byłoby nam cieplej.
Poranny obchód zrobiony, próbuję się zmobilizować do posadzenia do gruntu siewek sałaty i cynii. Z ostatniej wyprawy do ogrodniczego przybyły mi 2 doniczki z szałwiami. Dla okręgowej mam miejsce, caradonną na razie będę się cieszyć w doniczce . Muszę znaleźć jeszcze miejsce dla różowo kwitnącego kuklika . Kombinuję już od kilku tygodni .

Jolu, baaardzo podobał mi się spacerek po Twoich ukwieconych zakątkach...wszystko tak pięknie zestawione cieszy oczy. Kukliki pamiętam jak były w ogrodzie mojej Mamy...muszę sobie też kupić, bo to prawdziwe śliczności. Moje niektóre rośliny oberwały rykoszetem od przymrozków...zbrązowiały głównie młode listki trzmieliny i tawuły japońskiej...Pozdrawiam,