Marzena2007 napisał(a)

To jest właśnie kłosówka taka jak na zdjęciu Danusi też ją mam , mniży się niemiłosiernie. Aby była ładna trzeba jej strzyć systematycznie fryzurkę

o strzyżeniu nie wiedziałam ... systematycznie ? to znaczy jak często ... hmm ...

asc napisał(a)

https://www.ogrodowisko.pl/watek/919-ogrod-w-budowie-nieustajacej?page=230 skocz do Gabrysi i zobacz bergenie cud-miód i tona orzeszków

Evchen napisał(a)

Izulek, a widziałaś powojnika u Boćka? polecała ją Kasia z Bawarii. Widzem go na Twojej ścianie... cud i 2 tony orzeszków: zobacz
http://www.flickr.com/photos/kath821/5732282591/

Marzena2007 napisał(a)

Nom cudna i by pasowała do róźyczek

byłam ... widziałam ... orzeszków cała tona w rzeczy samej ... do różyczek pasuje

Iwonka ... jesteś ... pozdrawiam ... wiesz stęskniłam się za Tobą ... buźka

Joasiu ... zobaczysz, że polubisz ...

Magda z Tobą weselej

Konstancja30 napisał(a)

ten kwadrat to rusztowanie zeszłorocznej tojeści orszelinowatej ... nie rusza ale wokół pełno takich różowych pąków wyłażących z ziemi ... czyżby samosiejki ... ??? detale obfocę jak wyjdę na dwór ...

Różowawe wyłażące z ziemi to tojeść orszelinowata (ostatnio walczyłam jak rozróżnić tojesć orszelinowatą ot tej innej , bo jak rosną to na zewnątrz z młodych liści wyglądają tak samo) i wychodzi, że to ma pędy różowe.... Z uwagi na rozmiar rabaty... proponuję, być jej nei robiła rusztowania od góy, a rusztowanie od dołu.. czyli kawał jakiegoś obrzeża wkop w ziemię. lub inne wiadro bez dna.. (mam takie do wyrzucenia.. mogę ci dać, ale musisz przyjechać ) bo będziesz ją mieć wszędzie... ona powolutku ale będzie rościła sobie prawo do ogrodu..... i zostanie ci się tylko randap To takie samo ekspansywne ja kta twoja trafka do strzyżenia

byłam na wycieczce ... dla tego drzewka tłukłam się godzinę ale warto było ... magnolia kojarzy mi się z młodym drzewkiem czasami wręcz świeżynką o pokroju krzaczka ... a tu ... potężne drzewo z morzem kwiatów







nie mogłam odejść ...

Wow.. warto było......

dalej mój zachwyt przeniósł się na forsycję ... kolejna przemiana bo forsycje mnie irytowały ... wiem wiem ... sama się teraz nie rozumiem ... ... jak ich nie lubić ...



jak zółty to jeszcze kaczeńce ... dzięki którym omal omal nie popływałam ... zupełnie niechcący i zupełnie nie tam gdzie by się chciało



a tego mijałam taaak dużo ... i myślę, że to tatarak

na dobranoc

Tujka trochę urosła... albo ty zmalałaś Kingsaize II??

Izo witaj,
i ja choć od niedawna na Ogrodowisku ale popadłam w jakąś manię... siedzę przy kompie nocami i odkrywam coraz to nowe piękne ogrody, niesamowitych ludzi, ciekawe, inspirujące mnie pomysły, porywające wpisy...itd, itd......nie wiem do której kategorii ciebie zaliczyć ??? pieknie pokazujesz swój ogród, ciekawie piszesz, lubisz Trójkę - jak ja (bo ja starej daty jestem... , czytasz Joaśke na chandrę - jak ja, masz duuuuże plany zmian w ogrodzie - jak ja ) więc twój wątek zaraz tez sobie zapisuję do moich obserwowanych ( już mam ich ze 2 strony... rety a jeszcze tyle ogrodów do przejrzenia, tyle osób do poznania...nie ogarniam tego forum... ale fajnie mi tu, dobrze sie tu czuję wśród "zakręconych" nie tylko ogrodowo ludzi)
Mocno cię pozdrawiam i na pewno tu do ciebie wpadnę nie raz - Małgosia