Hejka, nie bylo mnie i co ja tu czytam!!!! Olej ma kolor srac...zki a mial byc zajefajnie debowy postarzony, puszka przyszla jako szklo, malz werande dopieszcza zamiast najlepsiejszej zony pod sloncem (albo wlasnie ja dopieszcza poprzez dopieszczanie tarasu, wez tu traf czlowiekuza nimi) i jeszcze te czerwone drzwi - juz nie wymaga chalupa czerwonej kokardki, zadna sasiadka ani inna przemila czarow...dziejka uroku nie rzuci i okadzac nie trza bedzie ani innych egzorcyzmow czynic
A ja Ci powiem, ze ta srac...zka wcale nie jest srac...zkowata, tylko wlasnie debowa, a jak dasz jeszcze jedna czy dwie warstwy to bedzie czadersko

Chociaz na plaster Ci ten olej to ja nie mam pojecia, Irenka dobrze gada - wisisz jej flaszke (perfum, bo nie bedziemy Irenki rozpijac, bo potem przemoc domowa, zupa za slona, klub AA i inne rozrywki)
Lubieznie skromna... probuje sobie to zobrazowac i za cholercie nie idzie, choc mam skojarzenie z lolita, ale Ty Konstancja Iza a nie Lolita... I badz tu madry
Do czerwonych drzwi kremowa elewacjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Buziole Mala ;P
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe