Siem proszę nie naśmiewać.
Mam tylko weekendy na pracę w ogrodzie, więcej nie dałam rady zrobić
Poopska to latorośle?
Bergenia to niezły pomysł, bo zimozielona jest.
Pewnie że dadzą radę, mrozy w nocy u mnie nieduże, do -3.
O, kolejna siem naśmiewa
A co, ma się w końcu tę wprawę w pisaniu rozległych sprawozdań z działań niewielkich tudzież dokonań nieistotnych
Asiu, przyznaję, że to moje okrywanie takie nieco na wyrost jest, bo mróz w nocy niezbyt duży, ale na zimne dmucham Okrywam hortensje ogrodowe, lawendę oraz ciemierniki w donicach. Choć tych rosnących w gruncie nie okrywam (ot, logika) Ale te w donicach niedawno dopiero wyniosłam do ogrodu, całą zimę były w domu, na chłodnej klatce schodowej, gdzie teraz było im już za ciepło.
Ja się cieszę, że wiosna trochę przystopowała.
Oj Aniu, i po co było się tak forsować?
Postaram się jutro zrobić zdjęcia sadzonek cisów. Dotychczas robiłam malutkie (10 centymetrowe a nawet mniejsze), bo miałam tylko ścinki z cięcia, ale teraz zdobyłam trochę większe.
A ja hortensjom (zarówno ogrodowym jak i bukietowym) robię kopczyki z kompostu trochę dla ciepełka a trochę dla papu - bo to straszne żarłoki są.
Macham wszystkim Miłym Gościom
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tesiu o dzieci mi chodziło
I co... posialas czosnki? Nie opisałam dokładnie jak i co, bo dopiero próbuje z siania mieć cebulowe. Czy się uda nie wiem... Podobno będą kwiaty za cztery lata...
Jumanji wielka za 10 lat będzie Tessiu, sąsiada i moje tuje mi wywali Dumam sobie powolutku nad ścieżką do mojego przyszłego śmietnika, teraz to taka zagroda, że niektórzy myślą na wsi, że psa tam będę trzymać...psa!!! Czujesz to? Za kratkami...Tam ze trzy bym mogła sobie posadzić...takie bielutkie...