Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

Aneta_1107 11:09, 01 maj 2018


Dołączył: 31 lip 2015
Posty: 15
Witam czy te pajęczynki to przedziorek czy coś innego (są na jodlach i świerku) co robić, proszę o radę.
____________________
Alicja169 13:16, 01 maj 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Co za zwierzę zżera mojego klona? I jak wyprosić tego szkodnika z mojego ogrodu?



____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
Alicja169 13:19, 01 maj 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
I jeszcze jedno pytanie: czym potraktować poskrzypkę liliową? Ręczne wyłapywanie nie daje rady, mnożą się na potęgę, czy one się wylęgły w tym roku z moich cebul, czy też przyfrunęła z innego ogrodu?
Niszczą mi całą rabatę lilii>
Mazan ratuj
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
Mazan 13:47, 01 maj 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Alicja169

Dlaczego od razu Mazan. Ratować przed tym owadem sama się musisz.
Zapytam tylko czy masz trawnik lub porośnięty kawałek działki nieruszany szpadlem. W takich miejscach rozwijają się pędraki nie tylko chrabąszcza czy opuchlaka. Ona także je lubi.
Wyciąg octowy z piołunu i wrotyczu dość skutecznie zniechęca do takich inwazji, a opryskiwać można również glebę. Chemię podałem na poprzedniej stronie. Z dorosłymi dobrze sobie radzi Sumi Alpha, Mospilan, Karate, Spintor oraz inne owadobójcze.
Rozwój ich jest podobny do opuchlaka, czyli są następcami ubiegłorocznej inwazji pomnożonej przez ilość jaj, z których masz nowe pokolenie. Rodzajowo należy do stonkowatych, a jak inwazyjna jest stonka to wiesz.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Alicja169 14:11, 01 maj 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Dzięki Mazan, wspaniale że Cię mamy.
A O MOJEJ determinacji w walce niech świadczy fakt, że już gołą ręką łapię te czerwone niszczycielki i bezpardonow0 kruszę ich twardą powłokę brrr paskudztwo

A zechcesz podpowiedzieć co z klonem?
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
natka098 09:35, 03 maj 2018


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795


Co to zaatakowalo mojego klona? Czym to zwalczyć?

Decis wystarczy? Bo to akurat mam w domu.

Mszyce na śliwach wiśniowych też się pojawiły i wszędzie mrówki.
____________________
Natalia - Mój zakątek
Mazan 10:31, 03 maj 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Natka098

Mszyce. Decis oczywiście, ale kontaktowo, bezpośrednio na szkodniki.
Mrówki zawsze będą towarzyszyć mszycom, gdyż mszyce wydzielają rosę miodową, a mrówki tę rosę zbierają lub - jak potocznie mówią w niektórych rejonach - doją mszyce głaszcząc ich syfony - wyrostki na odwłoku przypominające te u mrówek.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
natka098 11:52, 03 maj 2018


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Mazan napisał(a)
Natka098

Mszyce. Decis oczywiście, ale kontaktowo, bezpośrednio na szkodniki.
Mrówki zawsze będą towarzyszyć mszycom, gdyż mszyce wydzielają rosę miodową, a mrówki tę rosę zbierają lub - jak potocznie mówią w niektórych rejonach - doją mszyce głaszcząc ich syfony - wyrostki na odwłoku przypominające te u mrówek.


Pozdrawiam


Dzięki

Takiego koloru mszyc i wielkości to jeszcze nie widziałam. To już mi lepiej bo tego przeciwnika znam.
____________________
Natalia - Mój zakątek
Adela 20:29, 06 maj 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Na dwóch jałowcach chińskich Robusta Green znalazłam, grzyba - rdzę jałowcowo-gruszkową.



Ponieważ bardziej zależy mi na mojej dorodnej gruszy konferencji, u której od dwóch lat walczyłam z rdzą, postanowiłam te jałowce wyciąć.
Ale mam jeszcze kilka innych jałowców, u których tej rdzawej narośli nie widzę. Są to:
jałowiec chinski Variegata
jałowiec pośredni Gold Star
jałowiec rozesłany Nana
jałowiec łuskowaty Blue Star
jałowiec Golden Joy

Dlatego proszę o poradę.
1. Czy profilaktycznie, dla dobra gruszy, pozbyć sie wszystkich jałowców?
2. Czy, pomimo, że nie widać rdzy na jałowcach, są one zagrożeniem dla gruszy?
3. Czy zostawić je, ale stosować regularny oprysk OW, RT czy też miedzianem?

Będe wdzięczna za odpowiedź.
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 20:45, 06 maj 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Drugi problem dotyczy cisów Hiksii. Mam żywoplot o wysokosci ok. 1,5m. Rośnie pięknie, zdrowo.
Odcięlam przeszkadzająca gałąź i przekrój wygląda tak:



Jestem już uczulona na przebarwienia we wiązce przewodzącej (miesiąc temu wycinałam klona palmowego chorego na werticiliozę).
Czy powinnam się niepokoić?
Dodadam tylko, że cisy i tak spędzają mi sen z oczu, bo ubiegloroczna walka z misecznikami niestety, nie zakończyła sie w pełni sukcesem Występują pojedynczo, sporadycznie, ale są i martwią.

Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies