Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

estre 12:20, 18 maj 2018


Dołączył: 11 cze 2016
Posty: 128
Toszka napisał(a)
Estre, postaraj się dowiedzieć czy ziemia była tylko rozplantowana, czy też mieszana. To bardzo wazne, a wręcz kluczowe. Bardzo duzo o przygotowaniu gleby i tym etapie piszemy w dziale "projektowanie". Chyba każdy wątek zaczyna się od tego.Tam też, w tym dziale wyjasniamy dlaczego ważne jest mieszanie warstw i poprawa jakości gleby.


W części trawnikowej nie była mieszana, tylko nawieziona, rozplantowana i potem walcowana pod trawnik, w tej części gdzie miały być rabaty, była ponoć zmieszana nowa ze starą.

Ja generalnie jak sadziłam rośliny to w dół dawałam obornik koński, mieszałam z ziemią i potem każdy dołek zasypywałam specjalną ziemią dla danej rośliny. No i na górę była kora iglasta. Teraz jest kamień.

Na tej rabacie, gdzie jest ta tuja właśnie i sosny, nie wszystko jest chore. Powiedzmy, że to jakieś 30%.
Na ten moment najgorzej wygląda tuja z pomponami i świerk kostelnicek i sosna brepo.
Reszta w zasadzie się trzyma.
____________________
Ogród w wersji mikro
Koziolek 12:39, 18 maj 2018

Dołączył: 22 kwi 2018
Posty: 4
Karol99 napisał(a)
Czy jest mata przed chwastami na ziemi? Może za mokro.
kolo kamieni to border obrzeze, chyba to przedziorek go zajada
Toszka 14:11, 18 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Estre, a sprawdzałaś ph?

Pod iglaki nie daje się obornika. To są rosliny preferujące raczej kwaśne podloże (z małymi wyjątkami jak cis, czy serb) i raczej ubogie, bez nadmiernej wilgoci. Ziemia z worków to torf, nic innego. Lepiej było przekopać sporo szersze! i głębsze dołki z dużą ilością piasku, kory i kompostu.
Iglaki bardzo powoli sygnalizują problemy (sporo roslin zimozielonych tak ma). Bywa to co najmniej 6 miesięcy. Czasami ponad rok.

Z dotychczasowych twoich słów wnioskuję, że gleba jest zbyt mało przepuszczalna i jeszcze przy skłonnościach do zalewania, a dodatkowo po mokrym zeszłorocznym lecie korzenie mają problemy. Nie chcę straszyć, ale być może w glebie rozwija się choroba.

Dla mnie, jedyną radą by było wykopanie roslin, poprawa struktury gleby i jej rozluźnienie - przekopanie z grubym piaskiem, korą, mączką bazaltową.

Po wyjęciu roślin warto by było obejrzeć korzenie czy są białe,zdrowe.

Być może Mazan ma inny pomysł i diagnozę.
Teraz zapewne obserwuje i nie wtrąca się

Estre, dodatkowo warto byś pamiętała, że:
-przekompostowana kora, zwłaszcza frakcji 0-20mm nie fruwa. Ładnie wygląda na rabatach, bo jest drobniutka, ciemna (charakterystyczny kolor dla kompostowania) i zakleszcza się. (sprawdziłam, bo sama mam 4 psy, duże)
- kora przekopana z ziemią działa p/fytoftorozie. Także mulczowane nią rabaty zyskują próchnicę.
- kamień natomiast powoduje obciążenie i ubijanie gleby, uniemożliwia jej przesychanie i kamienie uwielbiają mrówki (lubią pod nimi robić gniazda).
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
estre 14:55, 18 maj 2018


Dołączył: 11 cze 2016
Posty: 128
Nie, jeszcze nie kupiłam miernika, jutro mam nadzieję, że dostanę.
Generalnie tak, gleba jest gliniasta. Ale te wszystkie iglaki rosną od południowej strony i nic absolutnie ich nie zacienia, raczej tam jest patelnia. I ziemia sucha na wiór.

Tam ziemia była dość głęboko wykopana gdy robiliśmy podjazd i chodnik i nasypaliśmy tam właśnie ogrodowej i rodzimej, gliny tam nie było.

Woda stoi na ulicy przy większych opadach, jeśli droga nie nadąża zbierać wody, wtedy może się zacząć wlewać, ale to jest mega rzadko.

Mogę spróbować wykopać te rośliny i domieszać z piachem, ale czy jak one są takie umęczone teraz to czy im to nie zaszkodzi dodatkowo?

Kory wolałabym uniknąć, bo zauważyłam, że kot mi się załatwia do kory, do kamienia nie wchodzi bo kłuje w łapki.

Dziękuję za wszelkie rady, są na wagę złota, szkoda mi tych biednych roślin.
____________________
Ogród w wersji mikro
Toszka 15:49, 18 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Estre, to, że ziemia z wierzchu wydaje się być sucha, wcale nie oznacza, że twz. gliniasta ziemia sucha jest na poziomie korzeni roślin. Cięzka gliniasta ziemia zazwyczaj jest słabo przepuszczalna, a iglaki nie lubią zastoin wody.
Gliniasta ziemia to także pojęcie bardzo ogólne i prócz konsystencji niewiele mówi. Jedno jest pewne - ciężką glebę łatwiej poprawić (poprzez wprowadzenie m.in.próchnicy) niż piaski.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mazan 20:41, 18 maj 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Estre

Mam tylko jedną uwagę: iglaste nie pozbywają się nawyków lasu, a to 'mówią' sosny. Woda z ulicy im nie przeszkadza lecz podsiąkająca ziemia gliniasta składa się z dużych ilości części ilastych tworzących kapilary. Woda zbiera się niczym w studni i zaburza stosunki wodno - powietrzne, a to służy rozwojowi organizmów beztlenowych, czyli wszelkim patogenom.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
magdaw 12:35, 19 maj 2018

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Co dzieje się z moim bukiem? I jak mu pomóc
____________________
Magda zamieszkać w ogrodzie
estre 15:31, 19 maj 2018


Dołączył: 11 cze 2016
Posty: 128
Zmierzyłam pH:
Tuja pompony 5,2
Sosna brepo 5,5
Świerk kostelnicek 6,0
Sosna wintergold 6,2
Świerk serbski 6,2

Znalazłam jeszcze jakaś gąsienicę pod sosną:

____________________
Ogród w wersji mikro
Mary 17:30, 19 maj 2018


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Na liściach jarzmianek pojawiły się brązowe plamy. Czy to grzyb?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mazan 08:41, 20 maj 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mary

Tak, to mączniak prawdziwy. Liście do usunięcia, a roślinę opryskaj amistarem i po 7 - 10 dniach gwarantem lub dithane. W razie potrzeby powtórzyć.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies