Agapas
06:38, 27 kwi 2019
Dołączył: 21 paź 2016
Posty: 31
Dzień dobry, proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co dolega moim różanecznikom. Czy można sobie z tym poradzić nie używając chemii? Zaczęłam stosować regularnie HT i PW, podlewam dużym stężeniem Astvitu. Ph ziemi sprawdziłam, w tej chwili w zależności jaki kawałek ziemi się trafił, kwasomierz pokazywał od kwaśnej do takiej na granicy.
Ogrodnik dotychczas twierdził, że to po zimie od słońca, różaneczniki rosną przed domem od południa.
Ogrodnik dotychczas twierdził, że to po zimie od słońca, różaneczniki rosną przed domem od południa.

