Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi

Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi

Milka 17:46, 26 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ewa napisał(a)
To Wy Oboje Artyści i to radośni hihihi
Fajnie się macie , super dopasowani


szczęśliwa para i tak trzymać
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
anieszka 20:58, 26 cze 2012


Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356

Piękne , piękne , jeszcze raz cudne widoki
____________________
Aga- Ogród na Cedrowej
akanta 21:49, 26 cze 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Witaj Betysiu ! Czytałam z zapartym tchem ,oglądałam Twój EDEN i adekwatnie piękną do niego różę.Masz taką łatwość pisania,że trudno się zatrzymać.Taką romantyczną osobowośc i wrażliwość jaką i u siebie odnajduję."Stary dom ,zapomniany ogród" , meble z duszą ,pomyślałam -moje klimaty. Podziwiam radosną twórczość w ogrodzie i gratuluję efektu w urządzaniu domu.Pozwolisz ,że czasem wpadnę do Ciebie w odwiedziny i mnie będzie milo też Ciebie gościć.Na zapoznanie, oczywiście tutejszym zwyczajem z pozdrowieniami posyłam Ci jedną z moich róż.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Madzenka 22:16, 26 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Bosko u Ciebie jak zawsze, porażasz nas tym francuskim pięknem Sanktuarium niewyobrażalne, jak średnioweczny zamek a nie XIX wiek.....
Na M tyle chętnych, źe się nie dopcham.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
alinak 22:18, 26 cze 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
betysia napisał(a)
[b]



Jest malenka ale piekna…mama nadzieje, ze za kilkadziesiat lat Mateusz i moje wnuki doczekaja i zobacza jej piekno, piekno, ktore wczesniej ja widzialam nad babcinym stawem…








przyłączam się do zachwytów . a teraz bardziej praktycznie :

- wierzbę uformuj bo z tego może być tylko krzak a nie drzewo . odetnij tę dolną gałąź. zostaw jak najdłuższy pieniek . wbij porządny kij i podwiąż tę najdłuższą gałąź tak żeby się prostowała. rób tak co roku aż osiągnie porządaną przez ciebie wysokość . potem obetniesz czubek i będziesz formować koronę . uwierz że nawet Mateusz nie zdąży dorosnąć a już będzie piękne drzewo.
a co do róży to sprawdź czy nie podgryza jej nornica lub karczownik ...a może faktycznie przenawoziłaś podczas upału . też może być taki efekt. w takim razie podlewaj , podlewaj
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
betysia 22:32, 26 cze 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
alinak napisał(a)

[b]



Jest malenka ale piekna…mama nadzieje, ze za kilkadziesiat lat Mateusz i moje wnuki doczekaja i zobacza jej piekno, piekno, ktore wczesniej ja widzialam nad babcinym stawem…








przyłączam się do zachwytów . a teraz bardziej praktycznie :

- wierzbę uformuj bo z tego może być tylko krzak a nie drzewo . odetnij tę dolną gałąź. zostaw jak najdłuższy pieniek . wbij porządny kij i podwiąż tę najdłuższą gałąź tak żeby się prostowała. rób tak co roku aż osiągnie porządaną przez ciebie wysokość . potem obetniesz czubek i będziesz formować koronę . uwierz że nawet Mateusz nie zdąży dorosnąć a już będzie piękne drzewo.
a co do róży to sprawdź czy nie podgryza jej nornica lub karczownik ...a może faktycznie przenawoziłaś podczas upału . też może być taki efekt. w takim razie podlewaj , podlewaj


z nieba mi spadasz kochana !!!!
a ja glupia bym czekala i czekala na drzewo...najprosciej bylo kupic prawdziwe w sklepie ale przeciez nie, ja chcialam, zeby bylo wyjatkowe, mialo swoja historie... i bym sie doczekala krzaczora
a wiec jutro bede ciac i wiazac !!!!! i pilnowac czy prosto rosnie hihi!!!!
co do rozy to juz jej poobrywalam wszytkie liscie tz te dziwne i leje wode ile wlezie !!!
co do nornic to chyba nie mozliwe, bo ona rosnie w kamiennej dobudowce przy domu tz ..nie wiem jak to nazwac, sama zrobilam specjalnie dla niej...ale tak czy inaczej nic sie do niej od spodu nie dostanie!!!
jeszcze raz dziekuje za rady!!! BEZCENNE!!!!
sciskam mocniusio!!!!!!!!
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
betysia 22:35, 26 cze 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Ciesze sie Marzenko,ze widoczki sie podobaja, bede wrzucac wiecej co byscie sobie troszke ze mna "pospacerowaly" , bo nie ma jak dobre towarzystwo, bede niezmiernie szczesliwa !!!!!!
pozdrawiam i sciskam wieczorow pora hihi
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
agata_chrosc... 22:38, 26 cze 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Beata, a jak głęboką zrobiłaś tę murowaną donicę dla róży? Bo róże mają dość długie korzenie - nawet do 80 cm wgłąb. Jeśli tam jest płycej to za kilka lat zacznie marnieć. To tak na wszelki wypadek
____________________
ogród w Holandi
betysia 22:44, 26 cze 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
agata_chroscicka napisał(a)
Beata, a jak głęboką zrobiłaś tę murowaną donicę dla róży? Bo róże mają dość długie korzenie - nawet do 80 cm wgłąb. Jeśli tam jest płycej to za kilka lat zacznie marnieć. To tak na wszelki wypadek


o rety ...80 cm?????
no tyle to ten murek i chyba ma hmmm ... ale za to jest szeroki ...
kurde jutro sprawdze bo juz sama nie wiem !
zachcialo mi sie rozy przy scianie...zamiast sadzic jak wszyscy w ogrodzie to teraz cos czuje ze bede ja przesadzac na jesien ((((
Dzieki za informacje Agatko !
buziolki!!!
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
malwes 23:18, 26 cze 2012


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
betysia napisał(a)
POMOCY !!!!

wlasnie bylam zajrzec do swojej pupilki i co ???? ladnie zaczyna kwitnac po raz drugi ale cos sie z nia dzieje zlego (((
kilka dni temu dalam jej nawozu..., potem byl weekend i sie nie widzialysmy az do dzisiaj i ... pocieszam sie,ze ma zielone nowe przyrosty ale tak czy inaczej stare listki jakies dziwne i to co jest na lodydze brrrr choc M twierdzi,ze bylo tam od zawsze ...



co z tymi lisciami ?????



a to co to jest ????? M twierdzi,ze niby od poczatku to bylo





Betysia - te żólte liście z czarnymi kropkami mi wyglądają na czarną plamistość liści (grzyb). Usuń wszystko co chore i spal. Różę pryskaj czymś przeciwgrzybiczym - ale nie raz tylko 3 razy co 7-10 dni. Moja książka nt chorób i szkodników podaje: Baymat, Bravo, Discus, Dithane, Donmark, Falcon, Score na zmianę z Bioczos, Biochicol, Biosept. Może coś mają w FR z tego. Ja osobiście używam głównie Topsin, Amistar - na zmianę.
Ewentualnie wejdź na stronę Bayer'a - poszukaj co na to mają i powinno u Was też być dostępne.

To na łodydze to wg mnie uszkodzenie mechaniczne, już zabliźnione. Ewentualnie jakąś maścią ogrodniczą do ran posmaruj. Czasami "raki" wyglądają podobnie ale jak nic się z tym nie dzieje to raczej uszkodzenie.
____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies