monteverde napisał(a)

Popatrz wyżej w wątku tam go wstawiłam, U Ciebie

Wiem, wiem widziałam tylko zeszłym na dół i zaczęłam jakoś odpisywać od dołu.. Ale Twój post czytałam pierwszy tylko zostawiam sobie odpowiedz na deser!
No Kochana!!! Piękny jest u Ciebie!!! Identyczny jak na zdjęciu to na pewno on!!! Ja tez mam takie dwa ale malutkie jeszcze i jakoś nie skojazylam i nie poznałam ze to może być ten!! , cały czas myślałam ze to raczej flammula , ale teraz jestem pewna ze to summer snow!! To zreszta niezły dowcip ze go mam u siebie a ludziom głowę zawracam... Tylko ze u mnie naprawdę jest jeszcze zupełnie niepodobny do tego co na pergoli i Twojego... nawet nie wiesz jak sie cieszę ze już go mam i nie muszę czekać aż mi przysla, potem aż sie przyjmie itd. Tylko miejsce mu ( właściwie im bo jak pisałam mam dwa) wybrałam może nie najlepsze skoro 7 metrów ma urosnac.. Posadzilam je przy wejściu do domu tam gdzie mam już kilka innych powojnikow.. Ale jak mi je wszystkie przysłali ( razem okolo 20 szt) to tak szybko chciałam wszystkie wsadzić do ziemi ( bo długo myślałam i nie mogłam sie zdecydować chyba 3 tygodnie - czesc mialam dac rodzicom ale nie wiedzialam ktore im dac, a ktore sobie zostawic itd) i az jednego dnia zauważyłam ze coś jeden z nich lekko oklapl - od tego "czekania " aż laskawie mu znajdę dobre miejsce- i tak sie przestraszylam ze mi zdechna wszystkie ze natychmiast wszystkie 12 sztuk wsadzilam do ziemi w jeden dzien... I wtedy już tak jak leciało jak popadlo... Teraz zalatwie sobie pergolke, trochę poczekam aż mi podrosna, może do przyszłej jesieni nawet i przesadze jednego na ta pergolke!!! Tylko nie wiem czy przeżyje przesadzanie? Nigdy z ziemi powojnika nie przesadzalam zawsze z donic jednak... Ale sie rozpisalam.. Dziękuje Ci za odpowiedz na moje poszukiwania!! Pozdrawiam serdecznie m

Moniko, od od góry do dołu ma kwiaty, albo odwrotnietu masz zdjęcie z bliska na wysokości oczu a Albę luxurians masz?

monteverde napisał(a)

Moniko, od od góry do dołu ma kwiaty, albo odwrotnietu masz zdjęcie z bliska na wysokości oczu a Albę luxurians masz?

Dzięki za dodatkowe zdjęcie slodziak po prostu!!!
Tego drugiego nie mam... Zaraz znajdę go w necie zreszta mam super książkę o powojnikach w której są opisane wszystkie jakie były do 2010r wychodowane, pana Szczepana Marczynskiego przeczytałam ja kilka razy takie piękne tam ma ilustracje... Lecę go szukać .

Też ją mam

No i już go mam Alba Luxurians grupa Viticella rosnie do 3 m kwiaty wielkość 6 cm. Preferuje wystawy pod.wsch.zach. I co najważniejsze kwitnie od lipca dpnwrzesnia więc w sumie taki późno letni/wcześnie jesienny jest... Ale czy obficie kwitnie? Dużo ma tych slicznych zielono/ białych kwiatków? Warto go miec Aniu?

monteverde napisał(a)

Też ją mam

Ja moja już tak " zczytalam" ze podkleic muszę bo sie rozpada... Straszne... Ale ciągnę ja w rożne miejsca ze sobą i tak sie to kończy.. Podpisana, tu notatka tam notatka... Zaczytana prawie na smierć po prostu

Monika, hostę pokazałam w wątku o hostach. Zobacz, czy na pewno chcesz taką zwykłą

Monika352 napisał(a)

No i już go mam Alba Luxurians grupa Viticella rosnie do 3 m kwiaty wielkość 6 cm. Preferuje wystawy pod.wsch.zach. I co najważniejsze kwitnie od lipca dpnwrzesnia więc w sumie taki późno letni/wcześnie jesienny jest... Ale czy obficie kwitnie? Dużo ma tych slicznych zielono/ białych kwiatków? Warto go miec Aniu?

pokażę zdjęcie w pierwszym roku po posadzeniu, puszczony wolno na starej gruszy, sporo tych kwiatków zdjęcie nie za specjalne, bo z komórki, bardzo go lubię

monteverde napisał(a)



No i już go mam Alba Luxurians grupa Viticella rosnie do 3 m kwiaty wielkość 6 cm. Preferuje wystawy pod.wsch.zach. I co najważniejsze kwitnie od lipca dpnwrzesnia więc w sumie taki późno letni/wcześnie jesienny jest... Ale czy obficie kwitnie? Dużo ma tych slicznych zielono/ białych kwiatków? Warto go miec Aniu?

pokażę zdjęcie w pierwszym roku po posadzeniu, puszczony wolno na starej gruszy, sporo tych kwiatków zdjęcie nie za specjalne, bo z komórki, bardzo go lubię

Piękny.. w pierwszym roku po posadzeniu już taki imponujący... Wydaje mi się że ja mam po prostu kiepską ziemię i nawet jak wykopię dośc dużą dziurę i wsypuje tam specjalną lepsza ziemię to i tak jak juz korzenie przerosna tę moją "wkładkę zeimna" to muszą wobie razić z kiepską ziemią... Przez to że dziłąka cała jest obsadzona takimi już wielkimi tujami (na dośc jednak małej przestrzeni) a ich korzenie dosłownie do środka trawnika dosiągają ..to, może to też pogarsza jeszcze sytuacje. Nie wiem sama , tak się staram.. ale, aż takich jak u Ciebie okazów to chyba nigdy się nie doczekam, jeżeli już coś mam ładnego to rośnieto już zdecydowanie dłużej niż u innych, wiecej czasu potrzebuje żeby się rozwinąć. Niektóre rośliny próbuję któryś rok z rzędu wsadzać u siebie i wciąż bez skutku, np. glicynię, strasznie ją chciałam, trzy sztuki mi przemarzły, jedna od trzech lat wygląda nadal jakby była wsadzona w tym roku i jeszcze do tego jakieś za jasne listaki ma. Już sama nie wiem co robić z nią, nawozić za dużo się boję, bo przenawożę, na zimę zabezpieczam, podlewam, pilnuję żeby szkodniki nie jadły jej i dalej to samo. Dodam tylko że parę domów dalej ludzie mają na takiej samej wystawie OGROMNĄ po prostu glicynię, która zreztą skłoniła mnie do zakupu mojej, wsadziłam w takim samym miejscu bo myślałam, że to stanowisko jest optymalne i .. kiszka. Pozdrawiam M

Tess napisał(a)

Monika, hostę pokazałam w wątku o hostach. Zobacz, czy na pewno chcesz taką zwykłą

Zaraz tam polecę sprawdzać, dzięki Tess za odp. M