Anitko, co do Twojego ogrodu, to brakuje mi już komplementów
Jeżeli zaś chodzi o Danię, to będąc tam dobrych parę lat temu, miałam wrażenie, że tam nikt nie mieszka.
Wszędzie pustki
Ale krajobraz piękny i uporządkowany.
Lecę poczytać duński wątek!
Buziaki
Anitko, super wszystko rosnie i pieknie się komponuje. Powiedz mi czy żurawka Marmalade rośnie u Ciebie w pełnym słońcu czy w połcieniu? Moja taka licha i już nie wiem co z nią robić.
Anitko dzięki za odwiedziny i pochwałe daleko mi do Twojego pięknego widoku a zauroczyła mnie roślinka czerwona na ostatnim zdjęciu na str 451 czy to żórawki /???
Pięknie! Właśnie od godziny czytam od początku jak urzeczona o Twoich dokonaniach. Gratuluję wyczucia i konsekwencji w działaniu. Też bym tak chciała Ja jestem na początku tej drogi, ale dzięki takim wyczynom jak Twoje, widzę światełko w tunelu i dla mojego ogródka. Pozdrawiam!
Bardzo dziękujęCzuję się mocno podbudowana takimi pochwałami
Co do Danii, to dokładnie takie samo mieliśmy wrażenie, jakby tam jakaś zaraza wszystkich dopadła, bo już po godzinie 18-tej w całkiem sporych miasteczkach w samym centrum żywego człowieka nie spotkaliśmy Żadnych dzieci biegających po ogródkach czy bawiących się na polu. Jedynie w Kopenhadze na Stroget tłumy, ale to sami turyści
Danię zamieszkuje jakieś ponad 5,5 mln ludzi, z czego średnia gęstość zaludnienia na 1 km to jakieś 130 osób, a prawie 2 mln ludzi mieszka w samej Kopenhadze. Reszta też skupiła się w większych ośrodkach na Zelandii i Jutlandii. A wysp duńskich bez Wysp Owczych jest 405, więc przy takim małych zaludnieniu kraju, już nic mnie nie dziwi, że tam mało ludzi można spotkać Oni zresztą chyba lubią w domu po pracy siedzieć. W knajpkach to tylko turystów widziałam
Jednak brak ludzi na ulicach wcale nam nie doskwierał, mogliśmy leniwie przespacerować się napawając urodą domków i kamienic
A prowincja w Danii, tam gdzie byliśmy zasadniczo, czyli na Falster, to już całkowite odludzie, ale o to nam chodziło. Duże przestrzenie, malownicze krajobrazy, bardzo zielono, czysto i schludnie wszędzie, puściusieńkie piękne plaże, setki km tras rowerowych
Polecam
Dziękuję
Tak Moniko, rośnie w pełnym słońcu, ale po 18-tej już mają tam cień Wykop jedną i sprawdź czy nie ma w bryle ziemi białych larw, chyba pędraka, które podgryzają korzenie i wtedy żurawki kiepsko rosną lub nawet zamierają. Jest taki środek do rozpuszczenia w wodzie z Target na pędraki. U mnie poskutkowało
No i zasilaj systematycznie np. florowitem