Dobrze, to następnym razem będzie o akcji bukszpan i akcji altanka, zamiast o żarciu Dobrej nocy życzę, jutro już o tej porze będzie weekend!!!!! Hurra!
Sorrki,że dopiero teraz........
...lekcje w tym temacie.........cóż.....z wykształcenia...nauczyciel..........
ale nie fotografiii, ale może czas się przebranżowić
Co do zakupu.........czy spieszysz się z zakupem ???
Chyba było by łatwiej spotkać się i pogadać.....z moim M, bo mnie techniczne sprawy nie interesują...., od technki jest M, mnie bardziej zawsze interesowało co na zdjęciu.......
jego klimat.....światło.....moment.......
Mam zdjęcia nie tak dobre technicznie.....a ulubione....
Super jak to idzie w parze....ale ja nie startuję w konkursach, robię dla siebie....mam to w nosie
A co do spotkania......słyszałam, że się do mnie wybierasz na jabłuszka....
Zakup lustrzanki...to temat rzeka................przede wszystkim....budżet...kluczowy punkt wyjścia...
Chwilę mnie nie było........a tu 30 stron miałam do nadrobienia
Dziękuję Ci za odwiedzinki u mnie i Twoje bardzo miłe słowa..... aż się zaczerwieniłam.........
Anito, czy mogę też prosić na prv. adresy tych bielskich szkółek, zielona jestem w tym temacie...
A Twoim ogrodem zachwycam się nieustannie......
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Witam Aniu! Dziękuję za miłe odwiedzinki I dzięki za informację na priv. Przesłałam wszystko. Teraz czekam na spotkanie z Wami i już mam motyle w brzuchu
Zdjęcie tego Twojego zamaskowanego wyłazu z szamba no niesamowite. A co robisz z tym miejscem w zimie? Co tam sadzisz, żeby to zamaskować? Ja też mam taki problem na rabacie przed wejściem do domu. Wygląda to paskudnie. Wprawdzie mam tylko jeden właz z przepompowni, ale i tak mnie to irytuje, że akurat w takim miejscu trzeba to było zrobić.
Chyba dojrzałam do tego, aby dać w swoim ogrodzie szansę bukszpanom Wszędzie, gdzie jestem widzę bukszpany. Wczoraj u przyjaciółki naliczyłam ponad 30 szt. Jutro więc będzie akcja bukszpan, jeśli tylko pogoda na to pozwoli. A potem oczywiście rowerek
Pozdrawiam odwiedzających
Ja oczywiście bardzo się cieszę z tego spotkania To takie pozytywne motyle w brzuchu
A czosnki sadziłam w zeszłym roku wiosną. Teraz jest już ładna kępka. Ale teraz kiedy kwitną, nie bardzo można je podzielić. Trzeba poczekać do wiosny. Oj już widzę, jaka będzie akcja przesadzania i dzielenia
Po obejrzeniu kilku realizacji Pani Danusi doszłam jednak do wniosku, że te moje niektóre rabaty, to żadna tam kompozycja, tylko zbiór różnych roślin. Będą więc zmiany Już dzisiaj chodziłam z notesem po ogrodzie i robiłam notatki.