Wyobraźcie sobie, że p. Konik z Limby nie słyszał jeszcze o Ogrodowisku!

Ale już go uświadomiłam

Może do nas zajrzy

W końcu ma tu stałe grono wiernych klientek
Ja osobiście uwielbiam tam robić zakupy. Czynne do zmroku, czyli dla takich, jak ja, co długo pracują- idealnie. Panie jak zwykłe miłe i pomocne. A p. Konik szalenie kontaktowy gość.
Przejechałam pół Śląska, a tylko tam znalazłam takie ładne wrzosy w moich ulubionych kolorach

I kiścienie 'Curly red' w dobrej cenie. I nakupiłam mnóstwo koszyczków do cebul, jutro będę sadzić tulipany

Mam ponad 100 szt.
Kupowałam w różnych miejscach,najtańsze w Biedronce i na giełdzie w Tychach.
I mam piękną sadzonkę fioletowych astrów. Fotki jutro, bo już ciemno
Miłego wieczoru kochani Ogrodomaniacy