Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska

Enya73 14:59, 11 lis 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Dzięki Aniu Pozdrowienia spod kołderki I buziaki bez wiruska
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 15:00, 11 lis 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Kochani, czy jest wśród Was ktoś kto zna się na domowej produkcji serów? Chodzi mi o twarogowe i żółte. Chętnie bym nawiązała kontakt z kimś, kto może się podzielić ze mną doświadczeniem w tym temacie
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Gabrysia_ 15:11, 11 lis 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Zdrówka życzę
...dobrze się wykuruj i wygrzej
Buziam i macham
____________________
AlKa 15:26, 11 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Anitko ty jesteś niesamowita jak ty znajdujesz czas na to wszystko jescze sery chcesz robić?
____________________
pora na zmiany
WilczaGora 15:40, 11 lis 2013


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
wróciłam do domku ze służbowych wojaży i chciałabym poczytać, czy pogadać chwilkę ale mam gości dziś wieczorem...
Marcina dziś
lecę do kuchni...

buziaki z Wilczej

____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Enya73 15:54, 11 lis 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
AlKa napisał(a)
Anitko ty jesteś niesamowita jak ty znajdujesz czas na to wszystko jescze sery chcesz robić?


Aktualnie nic nie robię, leżę pod kołderką. W piątek wieczorem miałam stawiane bańki, ale chyba jednak jutro wybiorę się do lekarza. Cały tydzień chodziłam chora do pracy, ale chyba tylko sobie bardziej zaszkodziłam.

A o serach myślę już od kilku miesięcy. Tak mnie natchnął magazyn "Sielskie życie". Żałuję, że nie mieszkam na prawdziwej wsi i że nie mam większego ogrodu.Byłabym najszczęśliwsza w takim właśnie miejscu, z dala od zgiełku miasta i tego korporacyjnego chaosu.
Czytam na razie literaturę i spisuję wszelkie informacje z internetu. Mam czas, bo leżę w łóżku z laptopem na kolanach. Muszę zgromadzić wszystkie niezbędne akcesoria. Niedaleko mnie stanął wreszcie mlekomat, to mam szansę spróbować. Nie ma jak domowe produkty, bez chemii, smaczne i świeże.
Moja serdeczne koleżanka z sąsiedztwa założyła mini fermę kurzą, gdzie kurki są szczęśliwe, latają wolno na specjalnie przygotowanym terenie, (ale ona ma hektary). Kupuję u niej szczęśliwe jajeczka Bez porównania z tymi z chowu klatkowego.
Inna koleżanka zamierza zakładać ule i chce zająć się produkcją miodka Jest już po szkoleniach i ma tam już jakieś świadectwa itd. Sprawa wygląda bardzo poważnie.
A to są dziewczyny wykształcone, po ekonomicznych studiach, ale nie zamierzają wracać do starego życia.
Takie osoby jak one są dla mnie źródłem inspiracji i dają mi wiarę w powodzenie, że jak kobieta czegoś chce, to może


Buziaki
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Enya73 15:57, 11 lis 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
WilczaGora napisał(a)
wróciłam do domku ze służbowych wojaży i chciałabym poczytać, czy pogadać chwilkę ale mam gości dziś wieczorem...
Marcina dziś
lecę do kuchni...

buziaki z Wilczej



A ja się zastanawiałam tak jak Ty ostatnio, co się z Tobą dzieje

To jak odprawisz gości, przeczytaj chociaż maila. Chociaż przyznam szczerze, że pisałam go w gorączce, więc jest dość lakonicznie i bez ładu i składu

Będę niecierpliwie czekać na odpowiedź

Buziaki kochana Bez wiruska ma się rozumieć
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Madzenka 16:09, 11 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Anitko ja Cię podziwiam z tymi planami odnośnie serów.... A mi tak nic nie sprawia przyjemniści jak zjeść sobie holenderski lub szwajcarski ser.... Najlepiej w kraju pochodzenia z dobrym czerwonym winem.. I chyba przy tym wariancie zostanę do emerytury. Wtedy oddam się działalności społecznej i uprawianiu ogródka
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Enya73 16:27, 11 lis 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Bo ja to prosta dziewczyna jestem....

Marzenko, Ty już dziś prowadzisz działalność społeczną, bo dzielisz się tu z nami bezinteresownie różnymi poradami i doświadczeniem oraz uprawiasz ogród

Każdy z nas ma swoje pasje, moje krążą wokół domu, ogrodu i kuchni. To moje królestwo.
Żyję tym co jest ważne dla mnie dziś lub jutro, perspektywa na emeryturę to jeszcze 27 lat, zresztą nie wiem czy dożyję tej emerytury, więc staram się czerpać z życia pełnymi garściami i robić to, co mi sprawia radość. A jak jednak szczęśliwie dożyję, to będę się dzielić swoim doświadczeniem z młodymi, jak będą chcieli

Teraz bardzo chciałabym spróbować samodzielnej domowej produkcji na potrzeby rodzinki. Ale oczywiście dobry ser plus kieliszek wybornego wina, zwłaszcza na wakacjach, to coś czego również nie potrafimy sobie odmówić

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Agnieszka_B 21:09, 11 lis 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Enya73 napisał(a)
Bo ja to prosta dziewczyna jestem....

Marzenko, Ty już dziś prowadzisz działalność społeczną, bo dzielisz się tu z nami bezinteresownie różnymi poradami i doświadczeniem oraz uprawiasz ogród

Każdy z nas ma swoje pasje, moje krążą wokół domu, ogrodu i kuchni. To moje królestwo.
Żyję tym co jest ważne dla mnie dziś lub jutro, perspektywa na emeryturę to jeszcze 27 lat, zresztą nie wiem czy dożyję tej emerytury, więc staram się czerpać z życia pełnymi garściami i robić to, co mi sprawia radość. A jak jednak szczęśliwie dożyję, to będę się dzielić swoim doświadczeniem z młodymi, jak będą chcieli

Teraz bardzo chciałabym spróbować samodzielnej domowej produkcji na potrzeby rodzinki. Ale oczywiście dobry ser plus kieliszek wybornego wina, zwłaszcza na wakacjach, to coś czego również nie potrafimy sobie odmówić

Pozdrawiam serdecznie


Usmiecham się do tych słów
____________________
zapach-ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies