Ogród do odświeżenia

AsiaK_Z 16:03, 14 sie 2015

Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771

Kurczę,podobami się bardzo drugie tłoczenie The Fairy.

Wyczytałam, że popadało u Ciebie, super. W Poznaniu, jak wszędzie, jedyne 31st. Jutro niby 36???? Ale "głoszą" że ochłodzenie idzie???

____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa

JulkAd 19:35, 14 sie 2015

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

gierczusia napisał(a)

Juleczko doczytałam ,źe Ciebie popaduje...super...u mnie wszytskie burze gdzieś idą bokiem, a wóda w zbiorniku ulatnia się zaskakująco szybko piękne róźe masz, napisz mi proszę na jakim stanowisku one rosną..no moja giardinę ślag trafił na ament chyba i zastanawiam się czy to nie od słońca..choć wszędzie pisze ,że róże uwielbiają słońce...aaa...i być tu mądry

Ściskam , ledwo żyje , nie ogarniam.......

Popadywało Elu....ale to było w niedzielę, a dziś piątek mamy

...o wodzie w zbiorniku już mogiem zapomnieć

...z sieci trza lać

....jeszcze rachunek za wodę nie przyszedł ale siem ciut bojam

Róże u mnie na patelni...tylko New Dawn od 15 ma cień ale jakoś tak delikatnie kwitnie...chyba się musi rozbujać porządnie.

Ja ciut ogarniam, ale tylko forum, bo w domu to sił ni mom na sprzątanie...łazienka u góry mnie woła od dwóch dni, a ja udaję, że głucha jestem....Ty fiesz ile tam jest stopni, pewno więcej niż na dworze

Buziaki ogromniaste z uściskami

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

JulkAd 19:36, 14 sie 2015

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

Milka napisał(a)

Ale zazdraszczam, powietrze od razu inne. U nas nadal nic. Rosliny, jak na suszę w dobrej kondycji

Irenko o tym deszczu to już dawno zapomniałam

...teraz czekam na następny

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

JulkAd 19:45, 14 sie 2015

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

AsiaK_Z napisał(a)

Kurczę,podobami się bardzo drugie tłoczenie The Fairy.
Wyczytałam, że popadało u Ciebie, super. W Poznaniu, jak wszędzie, jedyne 31st. Jutro niby 36???? Ale "głoszą" że ochłodzenie idzie???

Najgorzej chyba było u mnie we wtorek....nie dosyć, że ukrop na dworze(jedynie jakieś 36 za oknem) to ukrop w domu, bo goście byli, a ja mięso w piekarniku miałam...a że jadalnia z kuchnią połączona no to doopa

....cały czas pod wentylatorem siedzieliśmy. Później zagrzmiało, zabłyskało i zaczęło padać - no może trudno nazwać to padaniem. Wyszłam na zewnątrz a tam sucho....pierwszy raz widziałam taki deszcz, który leci z nieba i wyparowuje zanim spadnie na ziemię...ale ciut się ochłodziło - do 28

i trwało to raptem 10 min

....jutro czekam na następne opady, ale niech zacznie jak wrócę znad jeziorka

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

Mirka 23:34, 14 sie 2015