Śliczna ta różyczka No i widzę że ciągle działasz

Teraz nasiona mają takie geny że owocują tylko raz ,zebrane nasiona nie powtórzą ,ale to tylko niektóre,a mam pomidory przywiezione z Grecji sama co roku robię nasiona i całkiem dobrze owocują.

Ula idziesz jak burza. Ogród coraz piękniejszy.

Znam te przestoje w kwitnieciu, u mnie najgorsza była wiosna więc cebulowe musiałam wrzucić, potem łysy był maj i nagromadziłam orlików. Potem dopiero kwitły róże i następnie hortensje z trawami. Z każdym rokiem będzie lepiej

Róża Chopin u mnie pokazuje swoje możliwości przerosła mnie i przycięte tuje, ale ona tak lubi i kwitnie zawsze na czubku.

Proste to czasem najdłużej służą

Zobacz jakie mam w tym roku hortensje lubię ich limonkowy stan a od południowego szczytu słońca bieleją, ciekawe zjawisko bo przecież wszystkie są od południowej strony

Ja sadziłam porami roku Najpierw zadbałam o wiosnę i jesień, potem o lato, a na końcu wyjdzie zima sadzona w między czasieTylko zima musi jeszcze urosnąć

Ula, dzięki za zdjęcia, obejrzałam z przyjemnością
Lawendę mam i dobrze u mnie rośnie, nie boi sie przesadzania. Sesleria też mi się podoba, widziałam ją na O. Przekonałaś mnie do wyeksponowania traw. Sama zresztą mówiłam, że wszystkie niemal rośliny, począwszy od hortensji po jeżowki, ładnie komponują z trawami. Zastanawiam się tylko, czy ten kącik z serbami lepiej rozjaśni miskant z piuropuszem (ten od momentu pojawienia się kwiatów), czy variegata.

Jutro - jak nie będzie deszczu - wezmę się za tą słoneczną rabatę.