Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

danuta_szwajcer 21:52, 26 kwi 2019


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
No brawo Ula za dekoracje stołu, zdolna jestes Piekne masz te pierwiosnki jak bedziesz miala nadmiar tego bialego to chetna jestem A susza tez mnie przeraza i zmiana klimatu Pozdrawiam
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Urszulla 08:58, 27 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
danuta_szwajcer napisał(a)
No brawo Ula za dekoracje stołu, zdolna jestes Piekne masz te pierwiosnki jak bedziesz miala nadmiar tego bialego to chetna jestem A susza tez mnie przeraza i zmiana klimatu Pozdrawiam


Właśnie skończyło padać. Godzina deszczu lepsza niż 5 moich konewek. Trochę roślinki odżyją. Miałam dziś kosić ale chyba wybór zgodnie z pogodą pada na warzywnik- wreszcie bo ten czeka na moje zlitowanie.

Pierwiosnek jest bezproblemowy do dzielenia. Mam jeszcze u sąsiadów obiecane z tego co chcą wyrzucić to Ci odłożę.

Ale z sąsiadami ustaliliśmy że i tak najładniejsze są te omszałe. Podobno ich nie zjadają opuchlaki. A poza tym cały sezon mają fajny wygląd.

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 09:07, 27 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
Uwielbiam werbenę hastata. Wysiałam z nasion od Agatki -Laurowiśni i w zeszłym roku mnie zachwycała w towarzystwie białej cleome. Odrosła z zeszłorocznej sadzonki. Co ciekawe nawet stanie w wodzie jej nie zaszkodziło a wręcz odwrotnie, ma wielkie i zdrowe liście. Ciekawe czy gdzieś mi się wysiała- jeszcze tego nie widać.

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 09:13, 27 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
Miejsce które w zeszłym roku tworzyłam od podstaw zazieleniło się, teraz czekam na kwiaty, będzie się działo



____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 14:38, 27 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
Na rabatach posadziłam już sadzonki stipy w sumie 15szt. bo trzeba w domu zwalniać doniczki i miejsce na nowe wysiewy. Do warzywnika poszedł por. Sadzonki sałaty mam wszędzie: w warzywniku, w donicy i w domu. Koperek mi ładnie wschodzi. Za to z pietruszką z własnych nasion kiepsko, muszę ją siać na nowo.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Kindzia 13:06, 28 kwi 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ula, mój żółtek też taki był, czyli za 6 lat masz takiego potwora jak mój
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
mira 22:06, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Obejrzałam Twoje ogrodniczkowanie - mam nadzieję że już susza opanowana. Cudne te pierwiosnki. U mnie serduszkę coś sobie upatrzyło i ucina łodyżki z kwiatkami w ub roku też tak było - nie wiem czy nie kosy.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Urszulla 22:49, 28 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
Kindzia napisał(a)
Ula, mój żółtek też taki był, czyli za 6 lat masz takiego potwora jak mój


Mój ma już 3 lata. W kwitnieniu już fajny ale przyrosty żadne, może teraz ruszy.

Odratowana ogrodówka ma inne bardziej zaciszne stanowisko. Bukietówki z patyczków idą do przodu.



____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 23:06, 28 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
mira napisał(a)
Obejrzałam Twoje ogrodniczkowanie - mam nadzieję że już susza opanowana. Cudne te pierwiosnki. U mnie serduszkę coś sobie upatrzyło i ucina łodyżki z kwiatkami w ub roku też tak było - nie wiem czy nie kosy.

pozdrawiam


Upragniony deszcz już nadszedł i chyba wszyscy się cieszymy. Tymbardziej że mżawka i lekkie opady nawilżyły glebę w ciągu dnia zanim przyszły większe opady.

U mnie kosy mają pod dostatkiem mięsa w ziemi za rośliny się nie biorą.

Za to muszę sypać granulki na plagę ślimaków bo inaczej zjadłyby wszystko. W donicach w nocy wyjadały petunie i surfinie do gołych gałązek.
A coś innego zjadało mi 2 lata temu ogórki i tu mnie najbardziej bolały straty. Nigdy nie doszłam do tego czy to były nornice mieszkające pod stertą wełny czy coś innego o czym nie mam pojęcia.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 17:22, 29 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21826
Ogród w deszczu coraz bardziej mi się podoba przez zieleń w różnych odcieniach

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies