Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

Urszulla 11:38, 31 lip 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
sylwia_slomczewska napisał(a)

Może Iwonka ze Wzgórza Chaosu wiedzieć.
Cisy skróć na kilka cm, zrobisz więcej sadzonek, a łatwiej się korzenią takie króciutkie kilkucentymetrowe. Raz tylko w doniczce ukorzeniałam i zaskoczył jeden na cztery, ale wsadzony beznadziejnie i ledwo rośnie. Wiosną w Obi pojawiają się cisy z reguły boccata, ukorzenione mocno, wielkości tak do 15 cm ( ale po wsadzeniu szybko przyrastają)za dosłownie 5 zł za sztukę. Ja tak moje wszystkie na dużym ogrodzie kupowałam. A teraz 6 letnie są mojego wzrostu, nie cięłam bo mnie pasują takie duże


U mnie nie ma OBi. Ale zobaczymy. Ja tam się nie przejmuję sadzonkami, co będzie to będzie. Mam ich sporo głęboko w ziemię włożone. Ale one nie lubią kwaśnego podłoża i mogą mieć problem.
Ale nic nie zmieniam bo nie mam już gdzie upchać sadzonek porozkładałam w różnych miejscach.

A teraz wypadam na cały dzień z forum
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 12:57, 02 sie 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
U mnie narazie tylko słowo pisane. Fotek brak bo słońce daje czadu.
Wczoraj się urobiłam ogrodowo. Prace same się cisły pod ręce. Trzeba było przewieźć kilka taczek gliny jak sobie obiecałam a potem zabezpieczyć rośliny w donicach bo zrobił się upał a przyzwyczaiłam się do mokrego i chłodnego lipca. To już byla bieganina i kilometry w nogach.
Potem doszłam do wniosku że czas na sadzenie przyśpieszył bardzo. Rośliny się męczą w donicach. Muszę je jakkolwiek posadzić. Więc musiałam dostarczyć nowego transportu kory i spalić nagromadzone gałęzie pod rabatę. Nie dość że żar z nieba to miałam żar na ziemi. Niestety z braku czasu i potrzeby ratowania roślin kolejnego ogniska nie przewiduję a szkoda bo najlepiej się sadzi na takim kilka razy przepalonym miejscu.
Potem już tylko dałam rady skosić tylko kawałek.
Jak to wszystko porobiłam to była 16.00 a potem dziecię mnie wyciągnęło na spacer i ledwo żywa wracałam.
Od poniedziałku czeka mnie dalsza walka dzień po dniu bo chłodniej nie będzie. Lato nastało Ale będą też ułatwienia z matą i nie wiem co jeszcze. Jedno co wiem że praca i praca.
Trzymajcie kciuki żebym to tak rozkładała żeby dać radę.

A żeby było z czego się cieszyć to zakwitają u mnie hortensje. Był taki chwilowy martwy czas że ogród nie cieszył bo przekwitły róże. A teraz zdałam sobie sprawę dlaczego lubię moje rabaty, z powodu zmieniających się hortensji ale długo się na nie czeka
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Iwonka 15:05, 02 sie 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4194
Mam takie same obserwacje z hortensjami, są fantastyczne na sierpień w ogrodzie. Też miałam pustki pod koniec lipca a teraz tak ładnie. W tym roku kwitnienie mają nieco opóźnione, ale co tam, warto czekać.
Podziwiam za wczorajsze tyranie, gorąco było, nie wiem jak u was, ale u nas chociaż wiaterek był przyjemny. Ja od dwóch tygodni się byczę, nie padało i nie mam motywacji do roboty.
Poczytałam o twoich patentach na poprawę gleby. Nieświadomie wykorzystałam dwa, z ogniskiem i stertą gałęzi. Rozwiozłam to w zeszłym roku na dwie rabaty, szok jak rośliny na nich rosną. W dłuższej perspektywie nasza glina lepsza niż piach, tylko ta katorżnicza robota z użyźnianiem.
Zamawiam na dniach kompost na mój pas startowy Zbieram rośliny, duszą się w doniczkach.
Czytam, że twoje nowe anabelki to strongi. Znalazłam Ula przed chwilą materiał porównawczy. Wcale te już zakorzenione, kilkuletnie strongi nie mają tak olbrzymich kul, one chyba ze szkółek są podpędzone i ogromne na początku. To dobrze, bo delikatniej wyglądają mniejsze głowy. Piękny ten twój mur pod hortensje. Nie martw się ścianą, pójdą w przód. Stanowisko mają świetne, w cieniu z lekkim słońcem przez trochę. Ślicznie będzie
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
sylwia_slomc... 21:43, 02 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Trzymam kciuki żebyś dała radę bo będzie pięknie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Agania 21:43, 03 sie 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Trzymam kciuki za Ciebie i za sadzonki z cisów
Też wyczekuję na zmianę pogody i deszcz.
Obiecuję sobie, że codziennie posadzę jakąś jedną roślinkę
z doniczki i nic z tego, ususzyłam już dwie, tak mnie
wykończyła rewolucja w ogrodzie, też nie wyrabiam.

Ulcia w końcu hortensje cieszą, anabelki i ja posadziłam wiosną 13szt
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
anabuko1 08:32, 04 sie 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Urszulla napisał(a)
Może wrzucę jakieś ładniejsze zdjęcia z mojego ogrodu bo robocze straszą.



Te są całkiem ładne
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Urszulla 10:19, 04 sie 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
Iwonka napisał(a)
Mam takie same obserwacje z hortensjami, są fantastyczne na sierpień w ogrodzie. Też miałam pustki pod koniec lipca a teraz tak ładnie. W tym roku kwitnienie mają nieco opóźnione, ale co tam, warto czekać.
Podziwiam za wczorajsze tyranie, gorąco było, nie wiem jak u was, ale u nas chociaż wiaterek był przyjemny. Ja od dwóch tygodni się byczę, nie padało i nie mam motywacji do roboty.
Poczytałam o twoich patentach na poprawę gleby. Nieświadomie wykorzystałam dwa, z ogniskiem i stertą gałęzi. Rozwiozłam to w zeszłym roku na dwie rabaty, szok jak rośliny na nich rosną. W dłuższej perspektywie nasza glina lepsza niż piach, tylko ta katorżnicza robota z użyźnianiem.
Zamawiam na dniach kompost na mój pas startowy Zbieram rośliny, duszą się w doniczkach.
Czytam, że twoje nowe anabelki to strongi. Znalazłam Ula przed chwilą materiał porównawczy. Wcale te już zakorzenione, kilkuletnie strongi nie mają tak olbrzymich kul, one chyba ze szkółek są podpędzone i ogromne na początku. To dobrze, bo delikatniej wyglądają mniejsze głowy. Piękny ten twój mur pod hortensje. Nie martw się ścianą, pójdą w przód. Stanowisko mają świetne, w cieniu z lekkim słońcem przez trochę. Ślicznie będzie


Skoro tak dużo jak u siebie i u mnie piszesz co jest mi miłe to Ci też odpiszę małym elaboratem
Chyba mamy podobnie że szukamy rozwiązań wymagających mniejszych nakładów pracy w przyszłości. U mnie wiadomo z przyczyn zdrowotnych. Hortensje są takie małoobsługowe a zarazem od lata przez zimę ciszą swoim zmiennym urokiem.
Lato mnie zaskoczyło swoim upałem a ja w trakcie spokojnej pracy byłam Zresztą miałam się nie wysilać aż nadto ale spotkania bardzo motywują. I nadgle okazało się że mój błogostan dostał skrzydeł
Hortenje pod murem ciszą mnie niesamowicie dasz wiarę że nad ranam przyszła mi myśl że na ten następny szpaler hortensji będą leciały zwały śniegu z dachu. I się zmartwiłam. Więc musiałam rano to sprawdzić i wygląda że raczej będzie zachaczał o cisy co mają być z przodu cięte w niewysoki murek do kolan. Ufff.... Fotkę załączam z wrażenia przy tych pustakach trzymających szmatę jest murek i zaczyna się częś gruzowa na podjazd więc nic więcej tam nie będzie. A jeśli hortensje przysypie część śn8egu to chyba im nie zaszk9dzi. Cała siła pójdzie na cisy a one mocne krzaki z czasem. Na początku można zabezpieczać deską.




Co do pracy- w upale ciężko to tak dzielę pracę na lżejsze, cięższe zostawiam na ranki i wieczory. Zostały mi 3 tyg wolnego a potem już nic nie zdziałam wielkiego. Mus się sprężyć choć ręce mi odmawiają. Masaż rehabilitujący w piątek.


____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 10:42, 04 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Ula u mnie śnieg z dachu na róże leci, nic im nie robi, teraz już nie ma takich śnieżyc co dawniej....no chyba, że U Cioci Gosihortki w zimie liści nie mają zawsze w razie uszkodzeń jakichś można przyciąć krócej
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 11:26, 04 sie 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
sylwia_slomczewska napisał(a)
Trzymam kciuki żebyś dała radę bo będzie pięknie


Trzymaj bo ręce już mi odmawiają a sadzenie pilne, potem ta górka ziemi z drugiej strony domu czeka, najgorsza do rozwiezienia. Realizacje z planów wiosennych co planowałyśmy..zajawka tylko kamienie i doniczki to przenosiny sadzonek. Ciągle przestawiam, chodzę i myślę.


____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 11:34, 04 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Ładne choiny Co tam jest w tle za liliowcami?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies