Mam takie same obserwacje z hortensjami, są fantastyczne na sierpień w ogrodzie. Też miałam pustki pod koniec lipca a teraz tak ładnie. W tym roku kwitnienie mają nieco opóźnione, ale co tam, warto czekać.
Podziwiam za wczorajsze tyranie, gorąco było, nie wiem jak u was, ale u nas chociaż wiaterek był przyjemny. Ja od dwóch tygodni się byczę, nie padało i nie mam motywacji do roboty.
Poczytałam o twoich patentach na poprawę gleby. Nieświadomie wykorzystałam dwa, z ogniskiem i stertą gałęzi. Rozwiozłam to w zeszłym roku na dwie rabaty, szok jak rośliny na nich rosną. W dłuższej perspektywie nasza glina lepsza niż piach, tylko ta katorżnicza robota z użyźnianiem.
Zamawiam na dniach kompost na mój pas startowy

Zbieram rośliny, duszą się w doniczkach.
Czytam, że twoje nowe anabelki to strongi. Znalazłam Ula przed chwilą materiał porównawczy. Wcale te już zakorzenione, kilkuletnie strongi nie mają tak olbrzymich kul, one chyba ze szkółek są podpędzone i ogromne na początku. To dobrze, bo delikatniej wyglądają mniejsze głowy. Piękny ten twój mur pod hortensje. Nie martw się ścianą, pójdą w przód. Stanowisko mają świetne, w cieniu z lekkim słońcem przez trochę. Ślicznie będzie