2015- tu mnie chwasty wyprzedzały z powodu braku innych roślin
2016- kwiatostany nabierają masy w sezonie od lipca do sierpnia, na początku kwitnienia są małe. Zawsze na jesień pokazują swój pełny czar.
Ale też zależy od nasłonecznienia, ilości wody i warunków glebowych, chyba ten aspekt jest najważniejszy. W drugim czy trzecim sezonie podsypałam je taczką kompostu każdy krzew i wtedy wybujały i zobaczyłam że po prostu potrzebuja dobrej ziemi. A u mnie kompost jest ciężki i im to wcale nie prezszkadza.
Bywa tak że krzew ma więcej małych kwiatostanów a często mniej bardzo dużych. To też zależy od cięcia. Gdy zostawisz wiosną przy cięciu mniej łodyg to będą większe, a gdy nie przytniesz większości rozgałęzień to z nich krzew wypuszacza dużo łodyg i potem kwiaty są mniejsze. Zdarzyło się na początku że w czasie kwitnienia wycinałam te mniejsze wiotkie łodyżki. Teraz mocno wycinam wszystko co słabe wiosną.