Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

Urszulla 21:09, 26 mar 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
kasiek napisał(a)
U ciebie sadzonki się rewlacyjnie przyjmują, wiem jak ukorzeniłaś serduszkę
W koncu wiosna, daj znać jak będziesz wybierać się do Kraka, mamy zaległości


Serduszko u mnie zjadają ślimaki. Już się pogodziłam że nie wszystkie zachcianki mogę mieć. Ale jedno marzenie dziś spełniłam- mam bordowego ciemiernika z bordowymi łodygami. Będzie narazie w donicy.
Dzięki za zaproszenie, nigdy nic nie wiadomo
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 13:43, 28 mar 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
Pierwiosnki jeszcze nie pokazały całych swoich możliwości ale już cieszą


Tulipany które kupiłam przez Sylwię wychodzą dzielnie od północnej strony, obawiałam się że brak słońca może spowolnić i nawet biorę pod uwagę brak kwitnienia

Wiosną cieszę się na miodunkę, która jest urocza przez cały rok znowu pójdzie do dzielenia
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 14:22, 28 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Ula ja mam tulipany wsadzone wzdłuż wjazdu, światło dociera tam ledwo może dwie godziny albo i mniej w ciągu dnia, a kwitły w zeszłym roku
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 15:19, 28 mar 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
Spełniłam swoje małe marzenie


A pod magnolią startują brunerki. Podzieliłam latem 1 sadzonkę i nie byłam pewna czy się maleństwa zaadoptują. udało się choć ledwo je widać

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 17:46, 28 mar 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ula ja mam tulipany wsadzone wzdłuż wjazdu, światło dociera tam ledwo może dwie godziny albo i mniej w ciągu dnia, a kwitły w zeszłym roku


To super wiadomość
Sylwia, ruszyłam temat od płotu sąsiadów. Byłam umordowana po 2 godz, bo wywiozłam 4 taczki mokrej gliny na Anabelkową. Zobacz jaki wąski pas zrobiłam....a gdzie reszta

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
sylwia_slomc... 18:23, 28 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Ulcia wiesz, że nie od razu Kraków zbudowano Po kawałeczku i zrobisz tyle ile potrzebujesz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gosialuk 18:58, 28 mar 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5285
Ula wcale nie mało. Dużo zależy od lokalnych warunków glebowych. Ja też działam w ślimaczym tempie, choć problemy zdrowotne mi nie przeszkadzają. Ważne, że powoli posuwamy się do przodu.
Kiedy dzieliłaś brunerę? Mam jedną sztukę i chętnie bym sobie rozmnożyła. Próbowałaś może przez sadzonki korzeniowe?
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Magleska 19:30, 28 mar 2021


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18675
Ula pomalutku ,po kawałeczku ,trzeba dawkować sobie szczęście
śliczne te prymulki i masz tego ciemiernika co ja mój jedynak
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Urszulla 20:09, 28 mar 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ulcia wiesz, że nie od razu Kraków zbudowano Po kawałeczku i zrobisz tyle ile potrzebujesz


Pewnie tak, dzięki za wsparcie. Goni mnie tylko posadzenie traw i przesadzenie róż przed trawy. Resztę pewnie latem zrobię.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 20:11, 28 mar 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21871
Gosialuk napisał(a)
Ula wcale nie mało. Dużo zależy od lokalnych warunków glebowych. Ja też działam w ślimaczym tempie, choć problemy zdrowotne mi nie przeszkadzają. Ważne, że powoli posuwamy się do przodu.
Kiedy dzieliłaś brunerę? Mam jedną sztukę i chętnie bym sobie rozmnożyła. Próbowałaś może przez sadzonki korzeniowe?


Brunerę dzieliłam po kwitnieniu, chyba w lipcu lub sierpniu. Męczyły się sadzonki. Od korzenia dzieliłam chyba na 5 czy 7 części.chyba się nawet rozrosły
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies