Ja też wolę obecny stan bezśnieżny,
a od wczoraj coś auto daje się we znaki, wlałam już 2l płynu do chłodnicy,
a zewnętrznych oznak brak.Dobrze że do piątku dojeździło,.
wszystko mamy dzisiaj w biegu.
Właśnie zwolniłam......
Ula, tam gdzie wsadziłam czosnek niedźwiedzi zaznaczyłam patykiem. Będę go niecierpliwie wyczekiwać wiosną. Uwielbiam jak cebulowe wysuwają noski wiosną. U mnie na działce cebule na szczęście śpią. Niech wychodzą wtedy kiedy na nie pora.