Witam cieplutko, piękna pogoda u nas w lubuskiem

a ja weekend zwariowany mam, w piątek goście

, w sobotę i ogród i zakupy i mąż wylewa cokoliki pod płot. Więc latam jak oszalała

. Ale jak byłam na tych zakupach to jak zwykle nagrzeszyłam

. Zdjęcia grzechów wkleję pod wieczór.
Miłej niedzieli życzę a teraz do garnków lecę i ogród czeka....