Aniu a jaki srodek na tę mszyce tez ja chyba mam ?

Tak: Ty, Mała MI, Viva - najpiękniejsze okna firmowe na świecie!

te pomarańczowo-rude drzewa też sadziłaś?....co to za drzewa? ...bo ja myślałm że one już były....są takie wielkie.

Ależ to Twoje okno przecudne, aż dech zapiera

Widok okienny zapiera dech w piersiach... Cudowny!
Cieszę się, że wracasz do zdrowia i znów jesteś obecna na forum
Przyznam Ci się, że przesadziłam swoje rodki z piwniczki, bo miałyby tam cięzkie życie... Po ich wykopaniu utwierdziałam się, że to była dobra decyzja, bo niesamowicie sucho miały, mimo że podlewałam codziennie (jako tako nawilżona była tylko ta bryła torfowa z doniczki). Zaskoczona byłam, że mimo wszystko, przez to lato zdążyły się fajnie ukorzenić.

Ach, krzaczaste chcesz To może te dwie krzaczaste żółte i jedną Barkarolę wielkokwiatową bordową? To odporna róża, pięknie się krzewi, praktycznie cały czas kwitnie...pokuszę Cię




I zdrowa jest

U mnie teraz jeszcze obficie kwitnie, obficie, to nie znaczy trzema kwiatuchami

Moje okno przy Bogdzi to okienko firmowe, ale od zaplecza i w piwnicy

Bogdzia, ten żywy obraz w oknie zmieniający sie w zależności od pory roku - rewelacyjny !