Mój mąż mawiał,że jestem szeroka na 4 kafle od pieca...... to będąc kiedyś w budowlanym sklepie,,pokazałam mu,ile warte są jego słowa ani półtora kafla nie było j ak stanęłam koło wyłożonych!
Te potoczne stwierdzenia trzeba o kant sosny roztrzaskać!
Bożenko,jesteś cudowną kobietką! Wcale nie na 4 kafle,ino na jeden!
Myślę że jednak na dwa kafle by było .........na szczęście mojemu to nie przeszkadza.
I o to chodzi
A jak jeszcze nam nie przeszkadza to już miodzio
Miło Cię widziec Latwcu znowu. Gdzie dziś zajrzę wszedzie już byłas.
O gołąbkach tu rozmowy, aż smaka nabrałam na nie. Dla mnie najlepsze właśnie z włoskiej kapusty i pieczone w piekarniku. A robić też nie za bardzo lubię, bo zawsze cała kuchnia zawalona - gar do kapusty, garnek z ryżem, maszynka do mięsa, duża miska na wymieszanie, makabra z tymi gołąbkami, ale smak wynagradza tą robotę. Pozdrawiam.
Ale mi apetytu narobiłaś tymi gołąbkami. Na jutro obiad zaplanowany, ale w przyszłym tygodniu na pewno zrobię, wszyscy się ucieszą... Pozdrawiam cieplutko
Bożenka dzisiaj wnukom szykuje jedzonko, nie ma czasu na pogaduszki,a może i trochę ogrodu zaliczyła przy ładnej pogodzie?
Pozdrawiam i macham łapką!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Marzenko,tradycyjne piecowe kafle były chyba 25 x 25cm.......A te łazienkowe teraz....... to ,,ponadgabarytowe.".......
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie