Dla wnusia.......ostatniego głąbka nie zje....i zostawi!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Byłam zaradna bo mnie życie do tego zmusiło. Nie miałam z kim zostawic dzieci nawet na minutę bo rodzina bardzo daleko była. M stale na wyjazdach , często za granicą. Musiałam sobie radzic a nie było to proste. Teraz tylko od czasu do czasu robie taka popisówkę i juz patrzę przy czym mniej jest pracy bo starośc nie radośc.....
U mnie dziś jeszcze bezpieczne, bo na obiad był barszcz ukraiński i placki ziemniaczane Chociaż już kilka listków kapusty "luzem" wyjadłam .... przywilej kucharki
Juz sie poczęstowałam i lepiej resztę schowaj żeby ich później nie szukac bo możesz nie znaleźc.
U mnie dziś jeszcze bezpieczne, bo na obiad był barszcz ukraiński i placki ziemniaczane Chociaż już kilka listków kapusty "luzem" wyjadłam .... przywilej kucharki
Ja bym na samych listkach nie skończyła choc tez je lubię ale chociaż jeden ..... na pewno bym zjadła. Kto mnie widział nie ma wątpliwosci że jeśc lubię.
Bogdziu, to powodzenia i na pewno dasz radę... Z tego co czytam, to Ty bardzo zaradna Kobieta jesteś...
Byłam zaradna bo mnie życie do tego zmusiło. Nie miałam z kim zostawic dzieci nawet na minutę bo rodzina bardzo daleko była. M stale na wyjazdach , często za granicą. Musiałam sobie radzic a nie było to proste. Teraz tylko od czasu do czasu robie taka popisówkę i juz patrzę przy czym mniej jest pracy bo starośc nie radośc.....
Bogdziu, życie to najlepsza szkoła... Sama przeszłam przez nią i dostawałam solidne lanie od losu... Ale teraz, to już spokojnie jest... Choć dzieci jeszcze nie samodzielne, ale prawie dorosłe... A jeszcze nie tak dawno całą trójkę brałam na zakupy... U mnie nawet kupno chleba urastało do rangi wyprawy...
Nie chciałam Cię urazić, może nieprzemyślanym stwierdzeniem... Przepraszam, jeśli sprawiłam Ci przykrość...
Bogdziu, to powodzenia i na pewno dasz radę... Z tego co czytam, to Ty bardzo zaradna Kobieta jesteś...
Byłam zaradna bo mnie życie do tego zmusiło. Nie miałam z kim zostawic dzieci nawet na minutę bo rodzina bardzo daleko była. M stale na wyjazdach , często za granicą. Musiałam sobie radzic a nie było to proste. Teraz tylko od czasu do czasu robie taka popisówkę i juz patrzę przy czym mniej jest pracy bo starośc nie radośc.....
Bogdziu, życie to najlepsza szkoła... Sama przeszłam przez nią i dostawałam solidne lanie od losu... Ale teraz, to już spokojnie jest... Choć dzieci jeszcze nie samodzielne, ale prawie dorosłe... A jeszcze nie tak dawno całą trójkę brałam na zakupy... U mnie nawet kupno chleba urastało do rangi wyprawy...
Nie chciałam Cię urazić, może nieprzemyślanym stwierdzeniem... Przepraszam, jeśli sprawiłam Ci przykrość...
Nie uraziłas mnie absolutnie. No cóż na ogół kobiety muszą byc zaradne bo jeszcze ciągle to na nich spoczywa najwiecej domowych obowiązków.
Mój mąż mawiał,że jestem szeroka na 4 kafle od pieca...... to będąc kiedyś w budowlanym sklepie,,pokazałam mu,ile warte są jego słowa ani półtora kafla nie było j ak stanęłam koło wyłożonych!
Te potoczne stwierdzenia trzeba o kant sosny roztrzaskać!
Bożenko,jesteś cudowną kobietką! Wcale nie na 4 kafle,ino na jeden!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie