Auć, jak mi wstyd! w takim zaniedbaniu ten mój wątek.
Aniu, dzięki za link

I tak nie mam pojęcia, dlaczego tak marnie kwitną

ale zamienię wszystkie ogrodowe na paniculata, i problem się sam rozwiąże

Żarcik – na razie się jeszcze pomęczę, nie lubię wyrzucać roślin
Moniko – dziękuję
Martek – buziol
Grupo – dzięki

Miło, że zaglądasz
Aniu ASc – nie ma sprawy

Jedne słowa mądre, inne mniej – ważne, że szczere
Bożenko – cieszę się, że mnie odwiedzasz, ale i zawstydzasz - bo te widoki to podziwiasz wciąż te same – nic nowego nie dałam od jakiegoś czasu
I tylu nowych gości mnie odwiedziło! Zupełnie się nie spodziewałam.
Alinko, Marzenko, Dzidko - cieszę się, że odnalazłyście drogę nad Rozlewisko

Choć zachodzę w głowę - jak?
Witam Was z całego serca
Alinko – wierzę
Marzeno – dziękuję

O tak, widoki na łąki nadbużańskie są rozległe
Dzidko - nie wiem, czy to dotyczy wszystkich krów, czy tylko określonych hodowli, ni też, czy to jest kategoryczny zakaz, czy wygoda rolnika (bo wypas wiąże się większą trudnością utrzymania higieny i spełniania innych wymogów unijnych).
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.