Zaglądam dzis nad Rozlewisko, piękne wschody słońca , a jakies zimowe fotki masz Tessiu?

a ja tam wole letnie fotki zimy mam już dość !

Niedługo rozlewisko wodą się napełni,czajki przylecą gniazda zakładać, boćki spacerować poczną! Och Jak będzie pięknie!

oj będzie Hanuś magia

Ja tez lato wolę, ale zima taka urocza na fotkach, chociaż tyle przyjemności z tej zimy. W sumie jak jest śnieżna i mroźna to ok, gorzej jak chlapa taka byle jaka.

Ja u Ciebie czytałam, a Ty u mnie byłaś

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i tych którzy zostawili ślad

Aguś (Grabulki), Miła, Izo-Kukliku, Aniu (An-tre), Alinko, Justi, Haniu, Aniu (asc) – dla Was specjalne buziaki

I witam bardzo serdecznie nowych gości: Elżbietę, Bogusławę, Gosiniaka

U Eli już oficjalnie gościłam, Gosianiaka cichcem odwiedzam, a do Bogusi muszę dopiero zajrzeć.

Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że milin o którym pisała Ela rośnie w Gąszczu

Dziewczyny, nie mam zdjęć zimowych Rozlewiska. Ani jednego. Wcale.
To dopiero druga zima, od chwili gdy Rozlewisko należy do nas.

Ale wybieramy się tam w najbliższą sobotę (czyli za tydzień) i mam nadzieję na piękne zimowe widoki.

Mieliśmy jechać dziś, ale M. się przeziębił, kicha i kaszle Życzcie mu dużo zdrowia, bo jak mu się nie poprawi, nie pojedziemy i zdjęć nie będzie

Lecę do tych, u których nie byłam jeszcze

Tess,życzę jak najbardziej ,dużo zdrowia Twemu M.Cholerne grypsko!A kysz!
I mu zaaplikuj lekarstewko,herbatka z rumem i ziarenko pieprzu.Herbatkę wypić,ziarenko położyć na brzuszku,i drugim brzuszkiem rozcierać na proszek! Do skutku! Na zdrowie!

Och, Haniu! Brzuszkiem o brzuszek?

Tess napisał(a)

Och, Haniu! Brzuszkiem o brzuszek?

To sięm nazywa naturalna medycyna