Agatko, juki to nie są moje ulubione kwiaty

Ale były tu już przede mną, więc niech sobie rosną.
Tym bardzej, że trudno je skutecznie usunąć - juka ma korzeń palowy, i bardzo głęboko się korzeni. Zawsze coś w ziemi zostanie, taki tyci kawałeczek korzonka, i migiem odrasta

Dlatego postanowiłam ją wkomponować w inne rośliny, ukryć w nich.
Irenko, ja lubię aksamitki. Choć nie są to obecnie topowe kwiaty

W Gąszczu bym ich nie posadziła, ale do wiejskich klimatów pasują idealnie. No i kwitną od maja (posadziłam w majowy weekend już z maleńkimi pąkami) aż do przymrozków.
Celinko, już napisałam u Ciebie. Nadwyżki rozchodnika będę miała dopiero w przyszłym roku.
Jak już wspominałam u siebie, planuję go teraz podzielić i zrobić rabatę rozchodnikowo-trawkową. Taką, jak u Zety.
więc w przyszłym roku się przypominaj i upominaj, dobrze?
Buziam wszystkich zaglądających
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.