Jest piękny, ale u mnie kiepsko się ma. Co nie jest jego winą, ino moją, bo go za blisko świerków posadziłam a te pijusy mu wszystką wilgoć z gleby zabierają. A ponieważ bywam tam okazjonalnie, nie mogę go podlewać.
Muszę go przesadzić jesienią.
Natomiast słabą stroną Urszuli jest to, że kwitnie tylko raz. Przekwitnie i koniec.
Wolę powojniki, które kwitną do samej jesieni.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Hostowisko, z którego byłam prawie dumna, ale potem zobaczyłam boskie hostowisko Vivy
Moja produkcja złota ogrodnika
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Rozplenice z Matroną w przyszłym roku dadzą czadu.
Trawka Irenka.
Ogrodowa biżuteria
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Miniony weekend to oczywiście obchody i świętowanie kupalnocki, czyli Nocy Kupały.
Był oczywiście festyn gminny, a w programie m,in.: konkurs smakołyk nadbużański, na najładniejszy wianek, puszczanie wianków na wodę, i śmiechu i radości też było wiele.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.