Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

Milka 13:17, 01 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Kindzia napisał(a)
M kopał dziury, ja wkładałam koszyczki, zasypywanie cienkiej warstwy, potem cebula i zakopywanie. Na wierzch z powrotem kora i teraz już śladu nie ma, że coś się tam działo





Pięknie kwitną róże, dalie i marcinki. Ale to już jutro...
Jeszcze tylko do Irenki muszę lecieć, do Was też jutro dopiero...


Kasiu, człowiek ciągle się uczy!! dużo posadziłaś i do tego w koszyczkach, ale jak nornice to mus; ale o tym moczeniu dowiedziałam się pierwszy raz, zapewne pomaga, ale u mnie już na to za późno! dzięki za szarpaninę z budleją jesteś wielka!!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
eliza3 13:22, 01 paź 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Kindzia napisał(a)

Witaj Kasiu, widzę, że cebulki posadzone, a Twoja technika sadzenia mnie zaintrygowała. To , że sadzisz w koszyczkach to metoda dobrze mi znana, chociaż ja nie stosuję, ale moczenie (co to za środek?) przed sadzeniem...? Tego nigdy nie stosowałam, właściwie nie spotkałam się z tym ?
Czego to się człowiek nie dowie?

Ja zaczęłam od moczenia mieczyków. Przeczytałam u P.Smolenia na stronie (to hodowca mieczyków) żeby moczyć w Kaptanie. I moczę już teraz wszystkie cebulowe przeciw grzybowi
Sadzę w koszyczkach. Inaczej pułk nornic, które mnie regularnie odwiedzają (chociaż ostatnio pozbyłam się ich chociaż na trochę) zeżarłby mi wszystko w try-miga
Moja cała ogrodnicza wiedza pochodzi w większości z internetu, praktyk ze mnie żaden

Ponieważ jestem przed sadzeniem, to warto spróbować, bo faktycznie czasem choroby grzybowe trochę nam niszczą cebulki. W tym roku miałam słabe mieczyki... pewnie to była przyczyna.
Buziaki.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Kindzia 13:36, 01 paź 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
mirela napisał(a)
Te moczone mi się z muszelkami kojarzyły .
Jadę 35 minut (do Ligoty). Samochodem nawet jak nie było przebudowy A1 to jechałam dłużej. A pracuję tuż przy dworcu PKP .

Muszelki? Faktycznie, podobne
To masz elegancko
Ja najpierw musiałabym się do Pszczyny dostać, potem do Katowic, potem Zabrze, potem jeszcze tramwaj albo autobus Tragedia !!!!!!!!!!!
Tylko samochód wchodzi w rachubę
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:41, 01 paź 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
irena_milek napisał(a)

M kopał dziury, ja wkładałam koszyczki, zasypywanie cienkiej warstwy, potem cebula i zakopywanie. Na wierzch z powrotem kora i teraz już śladu nie ma, że coś się tam działo





Pięknie kwitną róże, dalie i marcinki. Ale to już jutro...
Jeszcze tylko do Irenki muszę lecieć, do Was też jutro dopiero...


Kasiu, człowiek ciągle się uczy!! dużo posadziłaś i do tego w koszyczkach, ale jak nornice to mus; ale o tym moczeniu dowiedziałam się pierwszy raz, zapewne pomaga, ale u mnie już na to za późno! dzięki za szarpaninę z budleją jesteś wielka!!

Musiałabyś wszystko osobno moczyć, bo się pomieszają. Przy 1000 szt. trochę czasu by Ci to zajęło
U mnie nie było problemu, Zięć z Synem wykopywali i do głowy mi nie przyszło, że muszę im powiedzieć jak mają układać po wykopaniu. Czyli wszystko pomieszane i będzie barrrrrdzo kolorowo wiosną

Żeby tylko się nadawała do sadzenia, sobie życzę
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:42, 01 paź 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
eliza3 napisał(a)


Witaj Kasiu, widzę, że cebulki posadzone, a Twoja technika sadzenia mnie zaintrygowała. To , że sadzisz w koszyczkach to metoda dobrze mi znana, chociaż ja nie stosuję, ale moczenie (co to za środek?) przed sadzeniem...? Tego nigdy nie stosowałam, właściwie nie spotkałam się z tym ?
Czego to się człowiek nie dowie?

Ja zaczęłam od moczenia mieczyków. Przeczytałam u P.Smolenia na stronie (to hodowca mieczyków) żeby moczyć w Kaptanie. I moczę już teraz wszystkie cebulowe przeciw grzybowi
Sadzę w koszyczkach. Inaczej pułk nornic, które mnie regularnie odwiedzają (chociaż ostatnio pozbyłam się ich chociaż na trochę) zeżarłby mi wszystko w try-miga
Moja cała ogrodnicza wiedza pochodzi w większości z internetu, praktyk ze mnie żaden

Ponieważ jestem przed sadzeniem, to warto spróbować, bo faktycznie czasem choroby grzybowe trochę nam niszczą cebulki. W tym roku miałam słabe mieczyki... pewnie to była przyczyna.
Buziaki.

U mnie nie ma grzyba, za to mieczyki wciornastka w tym roku złapały.
Kąp, widocznie pomaga. U mnie się sprawdza
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:48, 01 paź 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Pięknie kwitną róże, a jak pachną.....









Może dlatego, że nie mam ich na co dzień, nie potrafię się nimi nacieszyć.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:52, 01 paź 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
i jeszcze...





a ta próba uchwycenia pszczółki nie bardzo ostra mi wyszła

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Slawko 18:54, 01 paź 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Róże piękne szczególnie ta w żółtawych barwach...
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Kindzia 19:00, 01 paź 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Slawko napisał(a)
Róże piękne szczególnie ta w żółtawych barwach...


Mnie podobają się wszystkie, najbardziej jednak lubię te pachnące. Nie umiałabym zdecydować się na jeden kolor
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Bogdzia 19:18, 01 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Piękne masz róże . Cebulki zabezpieczone przeciw robactwu i nornicom. Możesz spokojnie spac zimą i czekac na efekt wiosną. serdecznie pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies