Kindzia
19:23, 01 paź 2012
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Och, Bogdziu właśnie o Tobie myślałam, że żadnego ptaszka nie udało mi się uwiecznić...
Cebulki najpierw sadziłam bez koszyczków, ale przegrywałam walkę z nornicami. W tym roku wszystkie cebulki przetrwały w koszyczkach, chociaż czytałam, że potrafią się przez nie przegryźć

Róże, wiadomo, królowe
